„W piątek w Bielsku-Białej, Kotlinie Żywieckiej oraz środkowej części województwa, jakość powietrza będzie bardzo zła; w aglomeracji górnośląskiej, rybnicko-jastrzębskiej, Częstochowie oraz południowej części województwa jakość powietrza będzie zła" - podał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ).
Dopuszczalny poziom pyłu PM10 w powietrzu to 50 mikrogramów na metr sześc. w ujęciu dobowym. Indeks jakości powietrza wyszczególnia sześć stopni: przy stężeniu poniżej 20 mikrogramów jakość jest bardzo dobra, między 21 a 60 mikrogramów - dobra, 61-100 mikrogramów - umiarkowana, 101-140 mikrogramów - dostateczna, 141-200 mikrogramów - zła, a powyżej 200 - bardzo zła. Przekroczenie 300 mikrogramów pyłu na m sześc. oznacza alarm smogowy.
WIOŚ na piątek prognozował przekroczenie wartości 200 mikrogramów pyłu na m sześc. w powietrzu, a także ostrzegał przed ryzykiem przekroczenia poziomu alarmowego 300 mikrogramów, w Bielsku-Białej oraz powiatach: bieruńsko-lędzińskim, pszczyńskim, gliwickim, mikołowskim, raciborskim, rybnickim, wodzisławskim, bielskim, cieszyńskim i żywieckim.
W ostatnich dniach w woj. śląskim jakość powietrza stopniowo pogarszała się, czemu sprzyjały spadki temperatury. Służby środowiskowe określały z reguły jakość powietrza dla większości części województwa jako dostateczną lub złą. Na noc z czwartku na piątek wydały ostrzeżenie dotyczące silnego mrozu - w nocy lokalnie od -18 stopni Celsjusza w rejonach górskich do -16 w rejonach wyżynnych. Prognozowano też średnią prędkość wiatru od 3 km/h do 7 km/h.
To właśnie takie warunki - większy mróz przy słabym wietrze lub jego braku – służby określają jako „utrudniające rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń w sytuacji wzmożonej emisji z sektora bytowo-komunalnego”. W kolejnych dniach, w weekend, w woj. śląskim spodziewana jest właśnie taka pogoda.