Według najnowszych danych Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (International Telecommunication Union, ITU), najwyższy poziom technologii informatycznych i łączności jest na liczącej 332 tysięcy obywateli Islandii.
Na wyspie o powierzchni jednej trzeciej Polski, komputer jest u 98,5 proc. gospodarstw domowych, dostęp do internetu, pomimo trudnego klimatu, terenu i niskiej gęstości zaludnienia ma 97 proc. gospodarstw, a sieci używa 98,2 proc.. Ma stu Islandczyków przypada 118 komórek. Łącza szerokopasmowe są powszechne.
W zestawieniu według ICT Developmant Index, wyspiarze zepchnęli w na drugą pozycję ubiegłorocznego lidera Koreę Południową. Na trzeciej pozycji z czwartej awansowała Szwajcaria. W dziesiątce jest jeszcze Wielka Brytania, Hongkong, Holandia, Norwegia, Luksemburg i Japonia.
Polska zyskała w ciągu roku jedną pozycję i jest 49, ale wciąż to trzecie od końca miejsce wśród krajów Unii. Gorsze od nas są tylko Bułgaria (50) i Rumunia (58). Kraj o największym terytorium na świecie, z czym wiążą się określone trudności telekomunikacyjne - Rosja zajął 45 miejsce.
W Polsce komputer jest u 80,1 proc. proc. gospodarstw domowych, dostęp do internetu ma 80,4 proc. gospodarstw a sieci używa 73,3 proc.. Ma stu Polaków przypada 138,7 komórki i tutaj jesteśmy zdecydowanie powyższej średniej europejskiej wynoszącej 118. Natomiast ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce są (w stosunku do średniej płacy), ponad dwa razy wyższe aniżeli w Islandii. A łącza szerokopasmowe nie są dostępne dla jednej trzeciego gospodarstw.