Chorwacka rada obrony narodowej zaleciła kilka dni wcześniej rządowi przyjęcie oferty kupna samolotów używanych przez lotnictwo wojskowe Izraela. — Będziemy w stanie używać ich przez co najmniej 25 lat. Koszt wyniesie najwyżej 50 mln dolarów rocznie przez 10 lat — oświadczył premier Andrej Plenković na posiedzeniu gabinetu.

Izrael konkurował z kilkoma innymi krajami, do których Chorwaci zwrócili się w 2017 r. o oferty. Miejscowe środki przekazu uważały Saaba za najpoważniejszego kandydata, ale Szwedzi oferowali nowe, znacznie droższe Gripeny. Chorwacja ma obecnie eskadrę wysłużonych MiG-21, od 2009 r. jest w NATO a od 2013 r. w Unii Europejskiej.