Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.06.2018 15:45 Publikacja: 14.06.2018 15:37
Foto: Adobe Stock
Apple od dawna znane jest z tego, że ceni sobie prywatność swoich użytkowników. Niedawno ogłosiło, że utrudni śledzenie swoich klientów za pomocą wtyczek społecznościowych, teraz okazuje się, że najnowszy iOS utrudni życie organom ścigania. To logiczny krok koncernu z Cupertino, który od dawna pozycjonuje swoje urządzenia jako takie, do których zawartości może się dostać tylko właściciel.
Decyzja Apple oczywiście nie podoba się FBI i innym organom ścigania na całym świecie. Przypomnijmy, że FBI stoczyło z Apple spór o to w 2016 roku, który zakończył się ostatecznie tym, że Biuro zapłaciło firmie, która znalazła drogę do zawartości iPhone'ów. Kolejna aktualizacja zamyka lukę, która umożliwiała organom ścigania przeglądanie zawartości urządzeń należących do przestępców i podejrzanych o dokonanie przestępstwa.
Wyzwania i szanse transformacji energetycznej były tematem nowego odcinka podcastu „E.ON Talks”. Uczestniczące w...
Sieć telewizyjna CNBC, powołując się na ekspertów, twierdzi, że smartfon firmy Trump Organization prawdopodobnie...
Amerykańska firma zajmująca się testami DNA, 23andMe, została ukarana grzywną w wysokości 2,31 mln funtów (około...
Już wkrótce liczba samochodów elektrycznych na polskich drogach sięgnie 100 tys. Choć to zaledwie jedna dziesiąt...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Do Inowrocławia dotarły trzy z ośmiu leasingowanych od USA śmigłowców szturmowych. To przygotowanie na dostawy a...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas