Borykający się od kilku lat ze spadkiem przychodów operator szuka swojej szansy na rynku internetowym. Na koniec tego roku zamierza mieć 400 tys. abonentów tych usług. Mają zrekompensować spadek przychodów z tradycyjnej telefonii.
W 2007 r. Netia miała 838 mln zł ze sprzedaży swoich usług. O 3 proc. mniej niż rok wcześniej. To przede wszystkim efekt spadku przychodów, jakie Netia uzyskiwała z hurtowego rynku telekomunikacyjnego. W ubiegłym roku operator zmienił umowy rozliczeniowe z Telekomunikacją Polską i nie może zarabiać na hurcie tyle co przedtem.
Netia liczy na wzrost przychodów z rynku głosowego, ale dzięki zdobywaniu detalicznych klientów. W czwartym kwartale 2007 r. zaczęła sprzedawać usługi głosowe abonentom TP SA. W tym roku Netii ma przybyć ok. 150 tys. takich klientów. Usługi internetowe i głosowe w sieci TP to podstawowe źródło wzrostu przychodów Netii w bieżącym roku. Poza tym operator liczy na dodatkowe przychody z usług komórkowych dla biznesu, jakie zacznie świadczyć w drugiej połowie roku, korzystając z sieci Play. Netia nie podaje prognoz zysku netto 2008 r.