Kusiak zaznaczył, że startup, który rozpoczyna swoją drogę potrzebuje dużo wiedzy, kontaktów i instrukcji jak rozwinąć swój pomysł. - Akcelerator jest od tego, żeby pomóc – mówił.
- Akcelerator np. dostarcza ekspertów, do których startup nie miałaby dostępu – dodał.
Gość zauważył, że coraz więcej ludzi w wieku 35-40 lat, z dużym doświadczeniem zawodowym przechodzi na stronę startupów, rzucając pracę w korporacji. - My jesteśmy od tego, żeby dostarczyć im kapitał na rozwój. Startup na bardzo początkowym etapie może od nas dostać do 1 mln zł. Inwestujemy w startupy już na etapie pomysłu, a mało funduszy to robi – tłumaczył.
- Jesteśmy pierwszym sitem. Często dla startupu to jest pierwsze zderzenie z prywatnym biznesem. Jak wyjdzie u nas to dalsza ścieżka jest otwarta – dodał.