Kurs spółki spadł o prawie 9,1 proc. (największy spadek wśród firm wchodzących w skład mWIG-40), co oznacza, że kapitalizacja Petrolinvestu wynosi już tylko 410 mln zł. Jeszcze nigdy od czasy giełdowego debiutu spółki w lipcu 2007 r. jego papiery nie były aż tak tanie. Przeciwnie, niedługo po ich wprowadzeniu na pakiet kurs przekroczył nawet na krótko 800 zł.
Wczorajszy spadek wpisał się w powszechną awersję rynków do spółek z sektora surowcowego. Na GPW przejawem tej niechęci były blisko 3-proc. spadki kursów KGHM oraz grupy Lotos. Znacznie głębsze obsunięcie się ceny Petrolinvestu wynika z tego, że to spółka bardzo podatna na wahania kursu.
Trudno jednak zauważyć fundamentalną przyczynę wczorajszej przeceny. W ostatnich dniach spółka nie informowała o niczym, co mogłoby uzasadniać taki spadek.