O szerszym wejściu leasingu konsumenckiego do oferty firm mówi się już od kilku lat. Ten rok może wreszcie przynieść przełom. Do konsultacji społecznych trafił już projekt ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców. W nim znalazły się zaś zmiany w ustawach o podatku CIT i PIT dotyczące zawierania umów leasingu z osobami indywidualnymi.
— Nie spodziewam się, że zmiany w prawie wejdą w pierwszej połowie roku. Stanie się to raczej w drugim półroczu — ocenia Andrzej Sugajski, dyrektor Związku Polskiego Leasingu, która to organizacja planuje dużą kampanię promocyjną tego produktu.
Część firm leasingowych spodziewa się jednak, że jeszcze w tym roku wystartuje z ofertą leasingu konsumenckiego. Liczą, że uda się im zabrać trochę klientów banków, którzy biorą kredyty samochodowe. Rynek kredytów na auta szacowany jest zaś na ok. 5 mld zł.
— Nie wiemy jeszcze z jakim produktem wystartujemy. Czy będzie to wyłącznie leasing konsumencki aut, czy może także np. IT czy urządzeń do gospodarstwa domowego — mówi Andrzej Krzemiński, prezes EFL.
Jego zdaniem w leasing konsumencki wejdą przede wszystkim te firmy, które w grupie mają bank, który oferuje już kredyt samochodowy i ma doświadczenie w ocenie wiarygodności kredytowej klienta indywidualnego, który się o niego ubiega. Obok EFL (z grupie z Lukas Bankiem) będzie to także np. BRE Leasing, Bankowy Fundusz Leasingowy (w grupie PKO BP), Pekao Leasing czy Getin Leasing.