– To precedensowa decyzja, w historii banku taka nie została jeszcze podjęta – przyznaje Marta Gajęcka, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Pierwsza transza kredytu na budowę 106-km trasy A2 ze Świecka do Nowego Tomyśla miała trafić na konta Autostrady Wielkopolskiej (która buduje i będzie zarządzać tą drogą) do końca stycznia 2010 roku. Mowa o 600 mln zł, czyli ok. 142 mln euro z przyznanego kredytu w wysokości 1 mld euro. Jednym z wymogów Europejskiego Banku Inwestycyjnego do udzielenia pożyczki jest jednak spełnienie wszystkich wymogów związanych z ochroną środowiska. W przypadku odcinka autostrady A2 przy zachodniej granicy Polski konieczne jest inwentaryzowanie siedlisk żab i nietoperzy, które obecnie śpią. Za te działania odpowiada państwo.
– Termin wypełnienia przez Polskę wszystkich wymogów środowiskowych został wydłużony do września 2010 roku, a teraz zdecydowaliśmy się na warunkowe przekazanie pieniędzy. Gdybyśmy tego nie zrobili, autostrada nie powstałaby przed Euro 2012 – wyjaśnia prezes Gajęcka. Jak dodaje, nie dopuszcza myśli, że rząd Polski miałby się z warunków nie wywiązać i do września nie zakończyć inwentaryzacji siedlisk.
Do tej pory koncesjonariusz – Autostrada Wielkopolska SA – realizował inwestycję z własnych pieniędzy. – Opóźnienie przelania pierwszej transzy o ok. 2 – 3 tygodnie nie jest tragedią, ale konieczność oczekiwania na na transzę do września mogłaby negatywnie wpłynąć na dotrzymanie terminów zakończenia prac zapisanych w umowie – przyznaje Zofia Kwiatkowska, rzecznik spółki.
Prywatne firmy dostały już z EBI na budowę dróg pożyczki w wysokości 2,35 mld euro. W zeszłym roku podpisały umowy kredytowe na 1,5 mld euro.
Gdańsk Transport Company na budowę 62 km trasy A1 z Torunia do Grudziądza pożyczyła 575 mln euro. Autostrada Wielkopolska, która ma wybudować 106-km odcinek trasy A2 między Świeckiem a Nowym Tomyślem, dostała kredyt w wysokości 1 mld euro, czyli 62 proc. wartości inwestycji.