Ronalda Arculli nie zniechęcił niedawny niezbyt udany debiut aluminiowego koncernu UC Rusal oligarchy Olega Deripaski. Chce widzieć u siebie jeszcze pięć – dziesięć rosyjskich spółek.
Wcześniej szef jednej z największych giełd świata szacował, że rosyjskie firmy mogą pozyskać ze sprzedaży akcji w Hongkongu ok. 2 mld dol. w drugim półroczu 2010 r. Według niego giełda dostała już wnioski o przeprowadzenie pierwszej oferty publicznej (IPO) od 30 spółek. Nie podał jednak, o które firmy chodzi i ile z nich ma szanse na debiut. – Debiut Rusal spowodował wzrost zainteresowania naszą giełdą rosyjskich koncernów, zarówno prywatnych, jak i państwowych – powiedział Arculli.
W kryzysowym 2009 r. wartość IPO w Hongkongu wzrosła o 270 proc. w porównaniu z rokiem 2008. W sumie debiuty przyniosły 31,35 mld dol. W końcu stycznia na giełdzie zadebiutował światowy lider w produkcji aluminium i tlenku glinu – UC Rusal Olega Deripaski. Jego IPO (10 proc. akcji) przyniosło 2,2 mld dol.
Mimo udziału oligarchy w pierwszym notowaniu i obdarowaniu giełdy 12-kilogramową aluminiową matrioszką, akcje straciły na starcie 11 proc. Do połowy lutego akcje Rusal straciły już jedną trzecią wartości, podczas gdy w tym czasie walory innych firm zdrożały średnio o 24 proc.
[wyimek]31 mld dol. taką wartość miały w 2009 r. debiuty w Hongkongu[/wyimek]