Rosja stawia Ukrainie warunki w sprawie gazu

Ukraińska spółka paliwowa Naftohaz mogłaby płacić mniej za rosyjski gaz, gdyby kupowała go więcej

Aktualizacja: 28.03.2010 10:06 Publikacja: 27.03.2010 03:37

Ukraina płaci 305 dol. za 1000 m sześc. rosyjskiego gazu.

Ukraina płaci 305 dol. za 1000 m sześc. rosyjskiego gazu.

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Rozmowy Rosji z Ukrainą w sprawie obniżki cen gazu są coraz trudniejsze. Władze w Moskwie dają do zrozumienia rządowi w Kijowie, że powinien zwiększyć import surowca, a wówczas jego cena spadnie.

Szef Gazpromu Aleksiej Miller przypomniał, że w I kwartale tego roku Ukraina miała kupić 8,4 mld m sześc. gazu, a kupiła – 6 mld m sześc.

Premier Mykoła Azarow mówił w piątek, że Ukraina sprowadzi tyle surowca, ile będzie potrzebowała. – Zbyteczny gaz nie jest nam potrzebny. Tak odpowie każdy normalny odbiorca. Takie są zasady rynku – uzasadniał.

Zdaniem Serhija Tułupa z komisji ds. sektora paliwowego w ukraińskim parlamencie, Kijów mógłby importować więcej gazu z Rosji, gdyby miał prawo jego reeksportu do państw Unii.

– Zapotrzebowanie na gaz w Europie wrośnie. Naftohaz bez trudu znalazłby tam odbiorców – podkreślał Tułup.

[wyimek]3 mld dolarów oszczędziłaby rocznie Ukraina, gdyby płaciła mniej za gaz[/wyimek]

Eksperci w Kijowie przypominają jednak, że spółka ma miliardowe długi i najpierw musi znaleźć pieniądze na dostawy dla wewnętrznych odbiorców. Od kwietnia Naftohaz ma się rozliczać za importowany gaz bez wsparcia z budżetu państwa.

Ukraina płaci 305 dol. za 1000 m sześc. rosyjskiego gazu. W II kwartale cena ma wzrosnąć do 340 dol. Władze w Kijowie próbują uzyskać stawkę, jaką ma Białoruś, czyli 168 dol. za 1000 m sześc., lub zmniejszyć kwotę do 200 dol. Gdyby to się udało, Ukraina oszczędziłaby rocznie 3 mld dol. W tym roku ma kupić od Gazpromu 30 mld m sześc. surowca (wobec 40 mld w 2009 r. i 54 mld w 2008 r.).

Rozmowy Rosji z Ukrainą w sprawie obniżki cen gazu są coraz trudniejsze. Władze w Moskwie dają do zrozumienia rządowi w Kijowie, że powinien zwiększyć import surowca, a wówczas jego cena spadnie.

Szef Gazpromu Aleksiej Miller przypomniał, że w I kwartale tego roku Ukraina miała kupić 8,4 mld m sześc. gazu, a kupiła – 6 mld m sześc.

Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?
Biznes
Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz
Materiał Promocyjny
Karta kredytowa to wygodny sposób na sfinansowanie niespodziewanych wydatków
Biznes
Polska armia zyska oczy. MON kupuje satelity za setki milionów złotych