Właściciele średnich firm są optymistami. 78 procent z nich uważa, że ich firmy będą się w tym roku dynamicznie rozwijały. Jeszcze rok temu tak dobre zdanie miało prawie dwa razy mniej menedżerów, bo tylko 42 procent.
Międzynarodowy Sondaż Średnich Przedsiębiorstw (IBOS), gdzie badane są nastroje i oczekiwania właścieli i kadry zarządzającej średnimi firmami w 34 krajach, prowadzi firma konsaltingowa Grant Thornton International od 2003 roku.
– Z raportu dotyczącego nastrojów w firmach na ten rok wynika, że średnie przedsiębiorstwa ogólnie nie odczuwają spadku optymizmu na skutek amerykańskiego kryzysu subprime. W stosunku do ubiegłego roku optymistami przestało być jedynie 3 procent pytanych – tłumaczy Andrzej Kinast, prezes Grant Thornton Polska. – Nasze badania pokazują, że Polacy wcale nie są malkontentami, jak zwykle się o nas mówi. Polscy przedsiębiorcy optymizmem wyprzedzają całą Unię, a dorównują azjatyckim tygrysom.
W poprzednim badaniu zajmowaliśmy w rankingu 21. miejsce, a teraz szóste. W ciągu pięciu lat polski optymizm wzrósł o 110 proc. 68 proc. polskich przedsiębiorców pytanych w listopadzie ubiegłego roku, czego spodziewają się po roku 2008, odpowiedziało, że wzrostu sprzedaży. Nieco mniej, bo 62 proc., zamierza inwestować w środki trwałe (z tego 44 proc. w nieruchomości). Wzrostu cen spodziewa się prawie połowa ankietowanych. Nieco mniej, bo czterech na dziesięciu pytanych, zamierza zwiększyć zatrudnienie i ich zdaniem poprawi się rentowność ich firm. Co czwarty respondent zamierza zacząć eksportować swoje produkty lub usługi.
– Sprawdziliśmy, co napawa przedsiębiorców optymizmem. Dla większości (69 proc.) z nich jest to dobra sytuacja gospodarcza – relacjonuje Andrzej Kinast. – Ale duże znaczenie ma też ocena sytuacji politycznej. 41 procent firm spodziewa się zmiany klimatu wokół przedsiębiorczości. Co piąty pytany menedżer przyznawał także, że optymizm podpowiada mu intuicja. Jedynym negatywnym akcentem może być bardzo niski wskaźnik (16 proc.) zadowolonych z polityki monetarnej. Zbyt późne podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej może wpłynąć na przyhamowanie tempa wzrostu gospodarczego.