Na obsłudze przewozów towarowych zarobić chcą też inne porty. Łódzki stara się o odpowiednie koncesje, inne – jak poznański czy gdański – szykują się do inwestycji, które pozwolą rozwinąć działalność.
– Rynek przewozu towarów może w ciągu kilku najbliższych lat, w zależności od tego, jak będą rozwijały się poszczególne regiony, znacznie wzrosnąć – prognozuje Tomasz Kłosowski, wiceprezes Portu Lotniczego w Gdańsku.
86,3 tys. ton ładunków obsłużyły wszystkie polskie lotniska w 2007 r. To o ok. 7 tys. ton więcej niż w 2006 r.
Lotnisko w Pyrzowicach (Katowice) w zeszłym roku obsłużyło 7,8 tys. ton towarów, rok wcześniej 6,1 tys. ton. Tendencja wzrostowa ma się utrzymać. – Port znajduje się dokładnie na styku dwóch autostrad. W dodatku w okolicy jest dużo magazynów logistycznych – mówi Cezary Orzech, rzecznik katowickiego portu. Śląsk to drugi pod względem powierzchni magazynowo-logistycznej region Polski. Pierwszym jest Warszawa. Okęcie w 2007 roku przeładowało ponad 63 tys. ton towarów. Władze Okęcia pracują nad koncepcją budowy nowego terminalu Cargo.
Przez poznańską Ławicę w 2007 roku przewinęło się ponad 2,45 tys. ton ładunków. W tym roku ma być ich o 300 ton więcej. – Uruchomione zostanie stałe połączenie towarowe, planujemy też zintegrować port z poznańskim węzłem logistycznym, co przyczyni się do znacznego wzrostu usług cargo na Ławicy – podsumowuje Hanna Surma, rzecznik poznańskiego portu.
