Euro 2008 przy chipsach i słonych paluszkach

Rośnie sprzedaż przekąsek. W tym roku kupimy ich za ponad 200 mln zł więcej niż przed rokiem. Widząc rosnące zainteresowanie, firmy zwiększają produkcję

Aktualizacja: 06.06.2008 08:53 Publikacja: 06.06.2008 05:36

Euro 2008 przy chipsach i słonych paluszkach

Foto: Rzeczpospolita

– Modernizujemy zakład w Tomaszowie Mazowieckim i rozbudowujemy fabrykę w Grodzisku Mazowieckim. Dzięki inwestycjom wartym kilkadziesiąt milionów złotych nasze moce produkcyjne wzrosną do połowy przyszłego roku o 40 proc. – mówi „Rz” Małgorzata Skonieczna, dyrektor ds. korporacyjnych we Frito Lay. Według instytutu badawczego MEMRB do firmy tej należy ok. proc. polskiego rynku słonych przekąsek, do których zalicza się: chipsy, paluszki, popcorn, precle, krakersy, chrupki i orzechy. Daje jej to pozycję lidera.

Kilkanaście milionów złotych na zwiększenie zdolności wytwórczych o 42 proc. wyda w tym roku spółka Aksam z Osieka k. Oświęcimia. Dzięki marce Beskidzkie zajmuje ona drugą pozycję na krajowym rynku słonych paluszków. O kolejnych 20 proc. swoje moce Aksam zwiększy w 2009 roku.

Producenci słonych przekąsek nie szczędzą pieniędzy na inwestycje, ponieważ spodziewają się znacznego zwiększenia przychodów w najbliższych kilku latach. Zdaniem przedstawicieli branży w tym roku powinniśmy kupić 105 – 110 mln kg chipsów, paluszków i orzechów. Wydatki na nie mogą pójść w górę nawet o 15 proc. Firma Nielsen podaje, że w 2007 r. kupiliśmy w sumie ok. 98,7 mln kg przekąsek za ok. 1,6 mld zł. Było to odpowiednio o 8 i 14 proc. więcej niż rok wcześniej.

W tym roku wzrost sprzedaży przekąsek powinny napędzić mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Produkty nawiązujące do futbolowej imprezy wprowadzi na rynek m.in. Frito Lay.

Na tegorocznym zwiększeniu sprzedaży z pewnością się nie skończy. Producenci uważają, że w najbliższych latach – w ujęciu ilościowym – będzie ona rosła o co najmniej 5 proc. rocznie. W chipsy i orzechy pod własnym logo inwestują sieci handlowe. Udział marek własnych w całym rynku – pod względem ilości sprzedaży – szacowany jest na 11 proc.Jej wartość natomiast powinna się zwiększyć o kilkanaście procent w ciągu roku.

– Wzrost wartościowy będzie szybszy, ponieważ coraz popularniejsze są produkty markowe. Zwiększa się także popyt na drogie orzechy – mówi Anita Gwizdek, marketing manager w firmie Lorenz Bahlsen Snack-World będącej wiceliderem polskiego rynku przekąsek.

Do naszego kraju zaczyna dopiero docierać światowa moda na żywność funkcjonalną i dietetyczną. Jednak wytwórcy słonych przekąsek, które uznawane są powszechnie za produkty tuczące, wolą dmuchać na zimne. – Na naszych wyrobach jest informacja o ich wartości odżywczej. Dzięki niej konsument może się dowiedzieć, jaki procent dziennego spożycia soli, cukru lub tłuszczu dostarczy mu porcja naszego produktu – zauważa Małgorzata Skonieczna.

Na początku tego roku Lorenz Bahlsen zaczęła sprzedawać w Polsce chipsy Naturals. Do ich wytwarzania firma używa oleju słonecznikowego zamiast palmowego. Dodaje do nich także tylko naturalne przyprawy. – Jesteśmy pierwszą firmą, która wprowadziła na rynek zdrowszą wersję chipsów – mówi Magdalena Lutomska-Piechocka, brand manager w Lorenz Bahslen.

Naprzeciw rosnącemu zainteresowaniu zdrową żywnością wyszedł także Kamis, czołowy producent przypraw w Polsce. Rok temu rozpoczął sprzedaż chipsów warzywnych i owocowych Fit Up!. – Nie planujemy na razie wprowadzania nowych smaków chipsów. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy rozwijać tej linii wyrobów – mówi Sylwia Kalska, rzeczniczka Kamisu.

– Modernizujemy zakład w Tomaszowie Mazowieckim i rozbudowujemy fabrykę w Grodzisku Mazowieckim. Dzięki inwestycjom wartym kilkadziesiąt milionów złotych nasze moce produkcyjne wzrosną do połowy przyszłego roku o 40 proc. – mówi „Rz” Małgorzata Skonieczna, dyrektor ds. korporacyjnych we Frito Lay. Według instytutu badawczego MEMRB do firmy tej należy ok. proc. polskiego rynku słonych przekąsek, do których zalicza się: chipsy, paluszki, popcorn, precle, krakersy, chrupki i orzechy. Daje jej to pozycję lidera.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
Trump złamał konstytucję? Mniej polskich firm chce zatrudniać. Biały Wodór w UE
Biznes
Rafał Brzoska: Jestem propaństwowym romantykiem, a nie załatwiaczem czyichś interesów
Biznes
Ekonomiści: na AI wydajemy mniej od toczącej wojnę Ukrainy
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?