Giełdy na rynkach wschodzących zakończyły ostatni tydzień spadkami. Przyczyniła się do tego obniżka cen surowców, zwłaszcza ropy naftowej. Niższe ceny surowców wsparła także drożejąca amerykańska waluta. Cena baryłki ropy obniżyła się na koniec tygodnia o kolejny 1 proc., do 113,8 dol. Zdaniem analityków brak obecnie czynników, które mogłyby pchnąć giełdowe indeksy na wyższe poziomy.
– W żadnym przypadku nie można mówić o dobrych perspektywach w najbliższej przyszłości – podkreśla Ricardo Amorim, dyrektor Departamentu Rynków Wschodzących w WestLB w Nowym Jorku.
Indeks Morgan Stanley Capital International, grupujący giełdy z rynków wschodzących, spadł w piątek o 1,16 proc.
Analitycy podkreślają, że nastroje na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej może poprawić podpisanie porozumienia pokojowego między Rosją i Gruzją.
– Czekamy na to, co wydarzy się na rynku kapitałowym w Rosji – mówi jeden z traderów.