W rekordowym 2007 r. Polacy kupili ponad 1,5 mln sztuk cyfrowych odtwarzaczy muzycznych, z czego 1,1 mln przypadło na MP3, a za resztę odpowiadała nowa generacja MP4, umożliwiająca także np. oglądanie krótkich filmów.
Jak wynika z najnowszych danych firmy GfK, już w ub.r. sprzedaż odtwarzaczy MP3 spadła o 33 proc. i choć jednocześnie w przypadku MP4 wzrosła także o 33 proc., to i tak cały rynek cyfrowych odtwarzaczy muzycznych skurczył się o niemal 20 proc., do 1,2 mln sztuk.
– Trend na pewno się utrzyma, w 2007 r. ceny odtwarzaczy cyfrowych mocno spadały, dlatego też sprzedaż była rekordowa. Teraz jednak brakuje nowości na miarę iPoda, dlatego coraz trudniej będzie znaleźć chętnych do ich zakupu – mówi Jacek Hudowicz, prezes Media Saturn Holding, właściciela sieci Media Markt i Saturn, największego sprzedawcy sprzętu elektronicznego w Polsce.
Detaliści przyznają także, że dzisiaj największe spadki sprzedaży obserwują wśród najtańszego sprzętu, a odtwarzacze można kupić bez problemu w cenie poniżej 100 zł. Droższe modele, jak choćby wspomniane iPody, nadal znajdują sporo nabywców. Zdaniem handlowców w tym roku możemy się spodziewać co najmniej takiego samego spadku sprzedaży odtwarzaczy MP3, jaki wystąpił w 2008 r.
– Niewątpliwie rynek jest już bliski nasycenia i w najbliższym czasie nie będziemy obserwować tak dużego wzrostu sprzedaży, jak było jeszcze kilka lat temu. Dzisiaj kluczem do sukcesu są oryginalność, ciekawa funkcjonalność i wysoka jakość odtwarzanych plików – mówi Aleksandra Poremska z Samsung Electronics Polska. Tym bardziej że zmieniają się także preferencje zakupowe.