— W środę po południu na nasze konto wpłynęło 18,5 mln zł — mówi Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK. — Kwota pokrywa zaległe należności przewozów Regionalnych za korzystanie z torów w styczniu tego roku i w niewielkiej części z okres lutego — dodaje. samorządowy przewoźnik wciąż zalega za opłaty należna za marzec, kwiecień i część lutego. Na początku mają na konto spółki zarządzającej polskimi torami trafiło pierwsze 10 mln zł od samorządowej kolei.

Obecnie jej zaległości za korzystanie z torów wynoszą ok. 210 mln zł. Z uwagi na długi, 4 maja PKP Polskie Linie olejowe nie wypuściła na tory 47 pociągów samorządowego przewoźnika. To głownie połączenia międzywojewódzkie Interregio, konkurujące z tanimi pociągami TLK uruchamianymi przez narodowego PKP InterCity. PKP PLK wezwała obu przewoźników do ograniczenia korzystania z torów o ok. 13 proc. Wybrane pociągi PKP Intercity mają zniknąć z rozkładu torów od 1 czerwca.