Dziś na Śląsku zaczyna się realizacja wartej ćwierć miliarda złotych inwestycji Brembo, włoskiego producenta tarcz hamulcowych do samochodów i motocykli. Mająca powstać nowoczesna odlewnia żeliwa będzie nową częścią zakładu działającego od 2002 roku w Dąbrowie Górniczej. Gdy w przyszłym roku rozpocznie produkcję, dąbrowskie Brembo stanie się największą fabryką koncernu na świecie.
To już druga w tym tygodniu znacząca dla polskiej gospodarki inwestycja motoryzacyjna: w poniedziałek ruszyła produkcja nowoczesnych silników
TwinAir w należących do Fiata bielskich zakładach Powertrain Technologies. Tymczasem już wkrótce możliwe są kolejne przedsięwzięcia. Negocjowana jest m.in. budowa fabryki komponentów dla produkowanej w Gliwicach astry IV. A spośród 136 projektów, jakimi zajmuje się teraz Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), 23 pochodzą z branży motoryzacyjnej. Ich wartość szacuje się na 1,1 mld euro, a liczbę potencjalnych miejsc pracy na 9,4 tys. – To dowód, że pesymistyczne oceny zakładające deprecjację motoryzacji jako dźwigni inwestycyjnej w Polsce oraz w regionie nie sprawdziły się – uważa prezes PAIiIZ Sławomir Majman.
Atrakcyjność inwestycyjną sektora, a tym samym szanse Polski na nowe przedsięwzięcia związane z przemysłem samochodowym, potwierdza najnowszy raport atrakcyjności inwestycyjnej Europy przygotowany przez firmę doradczą Ernst & Young. – To branża motoryzacyjna zamortyzowała w ubiegłym roku spadek miejsc pracy w Europie Środkowo-Wschodniej. Inwestorzy uważają, że nasz region pozostaje dobrym miejscem dla inwestycji w tym sektorze – mówi partner w Ernst & Young Agnieszka Tałasiewicz.
Według raportu aż 41 proc. miejsc pracy utworzonych w 2009 r. w Europie Środkowo-Wschodniej przez zagranicznych inwestorów pochodziło z branży motoryzacyjnej (81 na 100 etatów w skali całej Europy powstaje w naszym regionie).