Cały zeszłoroczny zysk, w wysokości prawie 1,64 mld zł, płocki koncern przeznaczy na kapitał zapasowy. Zgłoszony w trakcie obrad wniosek, by z tej kwoty uszczknąć 5 mln zł i przeznaczyć na fundusz świadczeń socjalnych, nie został nawet poddany pod głosowanie.

[wyimek]1,64 mld zł czyli cały zysk PKN za 2009 r., pozostanie w spółce[/wyimek]

Akcjonariusze wybrali na stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej nowej kadencji mecenasa Macieja Mataczyńskiego, który szefował nadzorowi Orlenu także minionej kadencji. Zaproponowany na to stanowisko przez akcjonariuszy mniejszościowych Jacek Karczewski nawet nie wszedł do rady.

W składzie nadzoru zmiany były małe. Na wniosek przedstawiciela Skarbu Państwa (który ma 27,52 proc. akcji Orlenu) ponownie wybrano: Angelinę Sarotę, Grzegorza Borowca, Marka Karabułę (wiceprezesa PGNiG), Krzysztofa Kołacha (peeselowskiego wójta gminy Bedlno) i Piotra Wielowieyskiego. Dwaj ostatnio oświadczyli, że spełniają kryteria niezależnego członka rady. W nadzorze znaleźli się też: zgłoszony przez PZU Złota Jesień Leszek Pawłowicz oraz zarekomendowany przez Avivę Artur Gabor.

Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN, powiedział, że zysk operacyjny spółki w II kwartale będzie lepszy niż w minionym. Ma to być wynik wzrostu marż oraz dyferencjału Ural/Brent, czyli różnicy w cenie tych dwóch gatunków ropy. W III kwartale Orlen chce sprzedać część zapasów ropy o wartość ponad 500 mln zł.