Miedwiediew modernizuje Rosję

Strategia rosyjskiego prezydenta nie uda się bez reform i demokratyzacji państwa – prognozują eksperci

Publikacja: 11.09.2010 01:26

?O problemach Rosji dyskutyją (od lewej): prof. Kari Liuhto z Instytutu Paneuropejskiego z Finlandii

?O problemach Rosji dyskutyją (od lewej): prof. Kari Liuhto z Instytutu Paneuropejskiego z Finlandii, Andreas Deak, dyrektor Centrum Studiów ds. Rozszerzenia UE Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (Węgry), Natalia Iwanowa, dyrektor w Instytucie Gospodarki Światowej i Stosunków Międzynarodowych (Rosja), Paweł Wołowski, kierownik zespołu Ukrainy, Białorusi i Państw Bałtyckich Instytutu Studiów Wschodnich, Marek Menkiszak, kierownik Zespołu Rosyjskiego ISW i prof. Leonid Poliszczuk z rosyjskiej Wyższej Szkoły Ekonomii

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

O modernizacji jako głównym zadaniu dla Rosji mówił prezydent Dmitrij Miedwiediew w wystąpieniu przed Zgromadzeniem Federalnym w listopadzie 2009 roku. We wrześniu tego roku przed biznesmenami na forum w Jarosławiu powtórzył, że „dla modernizacji gospodarki i systemu politycznego nie ma alternatywy”. Miedwiediew chciałby, aby w unowocześnieniu kraju uczestniczyli wszyscy obywatele, a nie tylko elity polityczne”.

Z tezą rosyjskiego przywódcy zgadzali się także uczestnicy panelu „Modernizacja Rosji... ale jaka?”. Twierdzili jednocześnie, że nie uda się tego dokonać bez gruntownych reform. Kari Liuhto, dyrektor Instytutu Paneuropejskiej Szkoły Biznesu w Finlandii przypomniał, że hasła o modernizacji nie są jednoznaczne z restrukturyzacją czy rozwojem gospodarczym, ponieważ w Rosji ciągle jest opór na globalne zmiany.

– 60 procent PKB tego kraju pochodzi z usług, a zatem modernizacja wymaga wysokich technologii oraz napływu kapitału. Produkcja Skody w Czechach nie byłaby możliwa bez inwestycji Volkswagena. Nie widzę też, by modernizacja w Rosji była strategią – zaznaczył Liuhto. Przypomniał, że rosyjskie wydatki na badania i rozwój nauki są finansowane z budżetu państwa i rocznie stanowią zaledwie 1 – 2 proc. PKB. Dlatego jego zdaniem, w modernizacji powinni uczestniczyć także prywatni inwestorzy.

Leonid Poliszczuk z Uniwersytetu Państwowego Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie porównał zapowiedzi władz w Moskwie w sprawie modernizacji ze słowami amerykańskiego pisarza Marka Twaina. – Jak mawiał Twain, „łatwo jest rzucić palenie, próbowałem wiele razy”. Podobnie jest z modernizacją. Nie wystarcza do niej obecna rosyjska infrastruktura, a cały ten proces jest odkładany na później, bo rzekomo może zagrozić bezpieczeństwu obywateli – zaznaczył Poliszczuk. Dodał, że unowocześnienie Rosji wymaga reform instytucjonalnych, kluczową zaś kwestią pozostaje prawo własności.

Natalia Iwanowa, wicedyrektor rosyjskiego Instytutu Gospodarki Światowej i Stosunków Międzynarodowych, przypomniała, że artykuł „Rosja naprzód” autorstwa Dmitrija Miedwiediewa dotyczący modernizacji, który ukazał się we wrześniu zeszłego roku, nie był programem działań, ale bardziej analizą szukającą odpowiedzi na pytanie: dlaczego Rosja nie jest atrakcyjnym krajem.

– W Rosji mamy tandem polityczny, ale to prezydent Miedwiediew był inicjatorem modernizacji i to komisja Miedwiediewa w tej sprawie została utworzona. To nie jest tylko projekt piarowski. Prezydencka komisja spotyka się systematycznie i szuka najlepszych rozwiązań – dowodziła Iwanowa. Wspomniała o raporcie na temat modernizacji, sporządzonym przez Instytut Rozwoju Współczesnego w Moskwie. Dokument przewiduje, że proces ten ma być wszechstronny i głęboki, a Rosja ma zacieśniać współpracę gospodarczą i polityczną z globalnymi graczami, w tym WTO i OECD. Zdaniem Iwanowej raport był krytykowany, a eksperci zatrzymali się tylko na kilku jego priorytetach, dotyczących m.in. technologii oraz ochrony środowiska.

W Rosji nie brakuje też poglądów, że hasła w sprawie modernizacji mają pomóc Miedwiediewowi w wygraniu wyborów prezydenckich w 2012 roku.

Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich zaznaczył, że modernizacja to obecnie „konieczność w rosyjskim żargonie politycznym”. – Jak dotąd jednak Rosja modernizuje tylko sektor zbrojeniowy. W ciągu dziesięciu lat wydatki na ten cel wzrosły do 50 mld dolarów – stwierdził.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, [/i]

[mail=t.serwetnyk@rp.pl]t.serwetnyk@rp.pl[/mail]

O modernizacji jako głównym zadaniu dla Rosji mówił prezydent Dmitrij Miedwiediew w wystąpieniu przed Zgromadzeniem Federalnym w listopadzie 2009 roku. We wrześniu tego roku przed biznesmenami na forum w Jarosławiu powtórzył, że „dla modernizacji gospodarki i systemu politycznego nie ma alternatywy”. Miedwiediew chciałby, aby w unowocześnieniu kraju uczestniczyli wszyscy obywatele, a nie tylko elity polityczne”.

Z tezą rosyjskiego przywódcy zgadzali się także uczestnicy panelu „Modernizacja Rosji... ale jaka?”. Twierdzili jednocześnie, że nie uda się tego dokonać bez gruntownych reform. Kari Liuhto, dyrektor Instytutu Paneuropejskiej Szkoły Biznesu w Finlandii przypomniał, że hasła o modernizacji nie są jednoznaczne z restrukturyzacją czy rozwojem gospodarczym, ponieważ w Rosji ciągle jest opór na globalne zmiany.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki