Regulator ukarał komórkową sieć po raz pierwszy w jej historii. To m.in. dlatego - tłumaczy UKE - kara nie stanowi 3 proc. przychodów telekomu (taka mogłaby jej być maksymalna wysokość).

"Wysokość nałożonej kary uwzględnia fakt, iż spółka została ukarana tylko raz od początku swojej działalności za zdarzenie incydentalne, nie godzące w zbiorowe interesy konsumentów" - oświadczył UKE.

Jak podał UKE, Play nie określił w umowach o świadczenie usług telefonicznych sposobu uzyskania informacji o aktualnym cenniku usług audiotekstowych, co jest wbrew przepisom Prawa telekomunikacyjnego.