Totalizator Sportowy dotychczas nie wchodził w tę formę zarabiania. - Ta decyzja podyktowana jest chęcią zwiększenia przychodów - mówi Piotr Gawron, rzecznik Totalizatora. - Wiele instytucji i firm komercyjnych świetnie zarabia na loteriach i nie ma powodów, by tej możliwości nie wykorzystał Totalizator - dodaje Gawron. O tym, czy uruchomić kolejne loterie, zarząd firmy zdecyduje, gdy znane będą wyniki tej, która ruszyła dziś.
Dotąd państwowa spółka hazardowa proponowała głównie gry liczbowe. Największe wpływy firma ma zresztą właśnie z tego typu gier, ale cieszą się one coraz mniejszym zainteresowaniem graczy. Jak wynika z danych za trzy kwartały ub.r. przychody Totalizatora Sportowego wyniosły nieco ponad 2 mld zł, podczas, gdy rok wcześniej w tym samym okresie ponad 2,4 mld zł. W przypadku gier liczbowych przychody zmniejszyły się z 2,25 mld zł do 1,83 mld zł.