Gazprom dobrze zarobił na transakcji, bo pięć lat temu prawie 20 proc. akcji kupił za 2,3 mld dol. a teraz niecałą połowę sprzedał za 1,9 mld dol., i to jeszcze własnemu bankowi.

Novatek to najdynamiczniej rozwijająca się rosyjska firma i największy po Gazpromie producent gazu ziemnego (ok. 35 mld m[sup]3[/sup]). Ma wielkie złoża na Półwyspie Jamalskim, a w planach budowę zakładu skraplania gazu. Ma on być gotów w 2016-2017 r.

W tym roku po raz pierwszy Novatek znalazł się w prestiżowym zestawieniu 50 największych koncernów energetycznych świata firmy PFC Energy. Od razu na 39. miejscu (kapitalizacja 33,3 mld dol.) z największym spośród wszystkich wzrostem wartości w 2010 r - o 91 proc.

Novatek należy do Rosjanina z fińskim paszportem, mieszkającego w Szwajcarii Gienadija Timczenko, handlującego rosyjskim paliwem (ok. 23,5 proc.) i prezesa koncernu Leonida Michelsona (20 proc.). Gazprom został trzecim największym akcjonariuszem Novateka w 2006 r, kiedy to kupił 19,4 proc. za 2,34 mld dol.

Sam Novatek poinformował, że Gazprom sprzedał połowę swoich udziałów spółce Dhignfinolhu Holding Limited, działającej w interesie Gazprombanku.