Według Wojciecha Jarosa z KHW demonstrowało ok. 300 osób. Wczoraj lider Sierpnia 80 Bogusław Ziętek, mówił „Rzeczpospolitej”, że spodziewa się ok. tysiąca osób.
W demonstracji brały też udział inne związki zawodowe, m.in. „Solidarność”, Kadra, Przeróbka czy Związek Zawodowy Górników w Polsce – ale tylko ich delegacje z kopalni Wujek.
Jak wynika z informacji przesłanych przez KHW do „Rz” – „Główni organizatorzy protestów, mimo zaproszenia, nie uczestniczyli w lutowym spotkaniu z zarządem na Wujku dotyczącym sytuacji KH, a na spotkaniu w kopalni Murcki-Staszic nie zabierali głosu w dyskusji merytorycznej”. Chodzi o sierpień 80 – to jedyny związek zawodowy, który nie podpisał porozumienia z zarządem ws. wypłaty czternastki 1 kwietnia.
Zarząd KHW opóźnienie wypłaty nagrody rocznej, czyli czternastki tłumaczy trudną sytuacją KHW. W informacji przygotowanej dla kopalni Wujek podaje przykład: wydobycie w niej w 2010 r. wyniosło 2,7 mln ton i było o 0,6 mln ton niższe od planowanego. Co za tym idzie? Koszty wydobycia, w tym wynagrodzeń, przewyższyły o ponad 50 mln zł przychody uzyskane ze sprzedaży węgla. A w samym Wujku wypłata czternastki to koszt 31,5 mln zł (w skali całego holdingu to ok. 130 mln zł).
Jednak nie tylko czternastka jest kwestią sporno w KHW. Górnicy sprzeciwiają się planom reduckji zatrudnienia o ok. 5 tys. ludzi (KHW zapewnia, że przede wszystkim będą to odejścia naturalne, na emeryturę). Wojciech Jaros przypomina, że strategia spółki b?ła negocjowana ze stroną społeczną prawie dwa lata.