McCormick zainteresowany Kamisem

Rozmowy w sprawie sprzedaży kontrolowanego przez Roberta Kamińskiego Kamisa zbliżają się do finału. Według szacunków „Rz" cena tego wiodącego producenta przypraw i musztard w Polsce może sięgnąć 200 – 250 mln zł. W grupie liczącej na sfinalizowanie transakcji jest co najmniej jeden inwestor branżowy. Jak ustaliliśmy, Kamisem interesuje się McCormick, czołowy producent przypraw na świecie.

Do zamknięcia tego wydania amerykański gigant, którego produkty obecne są na ok. 100 rynkach, nie odpowiedział na pytanie „Rz" w sprawie tej transakcji.

Duży rynek kusi giganta

Tymczasem informacja o zakusach McCormicka nie dziwi producentów przypraw.

– McCormick to globalny gracz, a Polska jest dużym rynkiem – mówi nam osoba związana z branżą. Według firmy Nielsen od lutego 2010 r. do stycznia 2011 r. Polacy wydali na przyprawy jednorodne, np. pieprz i paprykę oraz mieszanki przyprawowe i dodatki, m.in. marynaty do mięs i panierki, łącznie ok. 1 mld zł.

98 mln zł wyniosła wartość marki Kamis w 2010 r. według „Rzeczpospolitej"

Na rynku się mówi, że McCormick próbował przejąć Kamisa kilka lat temu, ale zniechęciła go struktura polskiego handlu oparta głównie na małych sklepach. Obecnie ich udział w sprzedaży przypraw zmalał na korzyść sieci handlowych.

O tym, że Kamis chce być atrakcyjnym kąskiem właśnie dla inwestora branżowego, może świadczyć włączenie przez niego biznesu herbacianego (należy do niego marka Irving) do spółki Amber Spark. O kroku tym poinformował Portal Spożywczy. Na nasze pytanie, czy ruch ten ma związek z transakcją, Sylwia Kalska, PR manager Kamisa, odpowiedziała, że firma nie komentuje spekulacji.

Z ustaleń „Rz" wynika, że Kamisem interesują się także fundusze private equity: Innova Capital oraz Advent International. Pierwszy z nich nie potwierdza tych informacji. Od Piotra Kędry, dyrektora w Advent International, usłyszeliśmy natomiast, że podmiot ten, jak większość funduszy typu private equity, nie komentuje swoich strategii inwestycyjnych.

98 mln zł wyniosła wartość marki Kamis w 2010 r. według „Rzeczpospolitej"

W gronie walczących o Kamisa wymienia się także amerykański fundusz Oaktree Capital Management, właściciela Stock Spirits, lidera polskiego rynku wódki.

Walka ostra jak pieprz

Wejście na polski rynek tak dużego gracza jak McCormick zaostrzy jeszcze bardziej i tak już silną rywalizację na polskim rynku przypraw, który po latach szybkiego wzrostu zaczyna się nasycać. Według firmy Nielsen od lutego 2010 r. do stycznia 2011 r. kupiliśmy o 1,4 proc. mniej mieszanek przypraw i dodatków niż w podobnym okresie rok wcześniej. Wielkość sprzedaży przypraw jednorodnych zmalała natomiast o 2,3 proc.

Według firmy MEMRB Kamis jest nadal bezkonkurencyjny w segmencie monoprzypraw. Na koniec 2010 r. jego udziały w ujęciu wartościowym wynosiły w nim 35 proc. Natomiast pod względem wielkości sprzedaży Kamisowi po piętach depcze firma Prymat. Na koniec ubiegłego roku jej udziały wynosiły 22 proc. i były o ok. 3 pkt proc. niższe od udziałów Kamisa.

W czołówce graczy jest także Ziołopex należący do notowanej na GPW Jutrzenki.

– Dotarły do nas informacje, że Kamis jest na sprzedaż. Spółka ta nie należy jednak do tej grupy podmiotów, którymi się obecnie interesujemy – mówi Jan Kolański, prezes Jutrzenki Holding.

– Zakup Kamisu to przede wszystkim przejęcie udziału rynkowego oraz silnej marki, którą można rozszerzać na inne kategorie produktowe oraz próbować wypromować za granicą – uważa Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO BP. W ubiegłorocznym rankingu „Rz" wyceniła Kamis na 98 mln zł, co dało mu 130. miejsce wśród najbardziej wartościowych marek w Polsce.

Prymat – który zabiega o rozpoznawalność, sposorując m.in. program „Kuchenne rewolucje"  – króluje natomiast wśród producentów przypraw uniwersalnych. Głównym rywalem jego marki Kucharek jest Vegeta produkowana przez Podravkę. Kamis zrezygnował z walki o ten segment, sprzedając w 2007 r. markę Warzywko Podravce.

Do ścisłej czołówki rynku przypraw nie weszli tacy giganci jak Unilever, właściciel marki Knorr, oraz Nestle, do którego należą Winiary. Obie firmy koncentrują się na daniach w proszku oraz kostkach rosołowych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki b.drewnowska@rp.pl

Przybywa fuzji i przejęć na polskim rynku

Polska to oprócz Rosji, Serbii, Turcji i Ukrainy najszybciej rosnący rynek fuzji i przejęć w regionie.

Z danych agencji Thomson Reuters wynika, że w pierwszym kwartale tego roku dopięto 104 takie transakcje o wartości 2,71 mld dol. Większe okazały się tylko cechujący się zupełnie inną skalą rynek rosyjski (27,2 mld dol.) i turecki (3,44 mld dol.). Oprócz Rosji to jednak Polska może się pochwalić najwyższą liczbą umów.

Największym przejęciem uzgodnionym w I kwartale było przejęcie Polbanku mprzez austriacki Raiffeisen (transakcja opiewała na 2 mld zł). Oprócz tego Eurocash ostatecznie po długich bojach kupił dystrybucyjną część Emperii (Tradis) wycenioną mna ponad 1 mld zł.