W warsztatach będzie drożej

Obowiązek homologowania wszystkich produkowanych w Polsce części do aut spowoduje wzrost kosztów produkcji, a w konsekwencji także eksportu - ostrzegają producenci

Publikacja: 20.07.2011 15:38

W warsztatach będzie drożej

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Wzrosną ceny części motoryzacyjnych, będą trudności z dostawami, producenci wpadną w finansowe kłopoty. Taki ponury scenariusz przyniesie - zdaniem Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) - czwartkowe posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Ma on zaakceptować zmiany wprowadzane do Prawa o ruchu drogowym.

Chodzi o obowiązek homologowania wszystkich produktów, bez względu na ich wpływ na bezpieczeństwo, czy też środowisko. SDCM przekonuje, że takie rozwiązanie doprowadzi do wzrostu kosztów produkcji, a w rezultacie ceny części z polskich fabryk wzrosną i przestaną być atrakcyjne dla zagranicznych odbiorców. - W konsekwencji zmniejszy się produkcja i wartość eksportu, co odczuje budżet państwa - ostrzega prezes SDCM Alfred Franke.

Stowarzyszenie utrzymuje, że nowe przepisy będą sprzeczne z prawodawstwem unijnym. Mają podważać rozporządzenie GVO, Euro 5, a także polską Klauzulę Napraw. W opinii Stowarzyszenia doszłoby więc do deharmonizacji unijnego prawa.

Dla polskich producentów problemem byłaby także kwestia regeneracji części używanych. Ich odzyskiwanie i używanie byłoby utrudnione. - Skala zmian w przepisach dyskryminuje niezależny rynek motoryzacyjny - ostrzega SDPCM.

Wokół zmian jest spore zamieszanie, bo Ministerstwo Infrastruktury miało wprowadzić nowe zasady w projekcie Ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego. - Niedawno otrzymaliśmy informację, że zaniechano wprowadzenia zmian. teraz jednak okazuje się, że zaniechano pod starą nazwą. Szkodliwe zapisy wracają w zmianach Prawa o ruchu drogowym. Otrzymaliśmy nowe opakowanie dla rozwiązań w dalszym ciągu niezgodnych z prawem unijnym - twierdzi Franke.

Według raportu podsumowującego branżę motoryzacyjną sporządzonego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz firmy doradcze KPMG oraz Baker & McKenzie, zatrudnienie w całym sektorze poddostawców przekracza 100 tys. Z kolei według firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl, wartość eksportu części w 2010 roku wyniosła 5,7 mld euro.

Wzrosną ceny części motoryzacyjnych, będą trudności z dostawami, producenci wpadną w finansowe kłopoty. Taki ponury scenariusz przyniesie - zdaniem Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) - czwartkowe posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Ma on zaakceptować zmiany wprowadzane do Prawa o ruchu drogowym.

Chodzi o obowiązek homologowania wszystkich produktów, bez względu na ich wpływ na bezpieczeństwo, czy też środowisko. SDCM przekonuje, że takie rozwiązanie doprowadzi do wzrostu kosztów produkcji, a w rezultacie ceny części z polskich fabryk wzrosną i przestaną być atrakcyjne dla zagranicznych odbiorców. - W konsekwencji zmniejszy się produkcja i wartość eksportu, co odczuje budżet państwa - ostrzega prezes SDCM Alfred Franke.

Biznes
Donald Trump zaskoczył: Nippon Steel ma zainwestować w U.S. Steel
Biznes
Belgia przekazuje Ukrainie 1,7 mld euro zysków z pieniędzy Kremla
Biznes
To, co ukradł klan Karimowa, w końcu wraca do Uzbekistanu
Biznes
Zwolnienia grupowe, powrót rosyjskiego gazu i cięcia inwestycji w OZE
Biznes
Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska: W branży widać bardzo dużą aktywność inwestorów z Czech