Coraz więcej klientów Gazpromu żąda obniżki

Coraz więcej klientów rosyjskiego Gazpromu żąda obniżenia ceny gazu

Publikacja: 16.08.2011 11:43

Coraz więcej klientów Gazpromu żąda obniżki

Foto: Gazprom

Jak podał oficjalnie rosyjski koncern, negocjacje dotyczące cen prowadzi z RWE Transgas, SPP, Shell Energy Europe B.V, E.ON Ruhrgas, Eni, GDF Suez, EconGas, GWH Gashandel, Centrex. Na liście firm żądających od Gazpromu obniżki jest także Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Wszyscy argumentują, że obniżka jest konieczna z powodu drastycznego wzrostu kosztów importu gazu rosyjskiego. Opłata za surowiec jest bowiem wyliczana w odniesieniu do notowań ropy naftowej, a te w tym roku są wyjątkowo wysokie. Dlatego wszyscy klienci rosyjskiego giganta spodziewają się wzrostu rachunków jeszcze na koniec tego roku.

Więcej informacji w naszym branżowym serwisie o energetyce

energianews.pl

Sami Rosjanie liczą, że będą na koniec roku sprzedawać swój gaz do Europy po 500 dol. za każde 1000 m

3

. Liczą więc też na gigantyczny wzrost przychodów z importu, tym bardziej że z powodu wojny w Libii Europa zwiększa dostawy z Rosji. Tylko w drugim kwartale Gazprom wyeksportował o 20 proc. więcej gazu do krajów unijnych niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Do tej pory tylko włoska firma Edison zdołała wywalczyć zmniejszenie ceny rosyjskiego gazu i zaoszczędzi dzięki temu 200 mln euro w tym roku. Ale było to możliwe w efekcie skierowania sprawy do Międzynarodowego Arbitrażu. Na podobny krok zdecydowali się także niemieccy potentaci E.ON i RWE. Szefowie PGNiG-u również zapowiadają, że jeśli do końca września nie uda się osiągnąć porozumienia z Gazpromem, a wydaje się to mało realne, to skierują sprawę do sądu arbitrażowego.

E.ON i GDF Suez liczą na zmianę formuły cenowej tak, by były one powiązane bardziej z bieżącymi notowaniami gazu, a nie tylko ropy.

Jak podał oficjalnie rosyjski koncern, negocjacje dotyczące cen prowadzi z RWE Transgas, SPP, Shell Energy Europe B.V, E.ON Ruhrgas, Eni, GDF Suez, EconGas, GWH Gashandel, Centrex. Na liście firm żądających od Gazpromu obniżki jest także Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Wszyscy argumentują, że obniżka jest konieczna z powodu drastycznego wzrostu kosztów importu gazu rosyjskiego. Opłata za surowiec jest bowiem wyliczana w odniesieniu do notowań ropy naftowej, a te w tym roku są wyjątkowo wysokie. Dlatego wszyscy klienci rosyjskiego giganta spodziewają się wzrostu rachunków jeszcze na koniec tego roku.

Biznes
Umowa na czołgi K2 w końcu na finiszu. UE wymierza cios Ukrainie
Biznes
Czołgi K2 wreszcie na finiszu. Miało być szybko, wyszło jak zwykle
Biznes
Kłopoty producenta leku Ozempic. Prezes rezygnuje ze stanowiska
Biznes
Łączą się dwaj najwięksi operatorzy telewizji kablowej w USA
Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji