- Dotychczasowa budowa dystrybucji jak i pierwsze dane o sprzedaży znacząco przekraczają nasze pierwotne oczekiwania – informuje Paweł Gorczyca, dyrektor zarządzający na Polskę w spółce Altvater Gessler – J.A. Baczewski, do której należy wódka J.A. Baczewski. Jej właściciel zdecydował się wprowadzić ją ponownie na polski rynek po 72 latach przerwy w połowie tego roku. Ogłaszając jej powrót zapowiedział, że w ciągu trzech lat sprzedaż tej znanej przed II wojną światową marki ma wciągu trzech lat ma sięgnąć u nas 1 mln litrów.
- Jeżeli w roku 2012 zbudujemy rozsądną dystrybucję w kanale tradycyjnym to możemy dojść do miliona litrów jeszcze przed tym terminem – mówi „Rz" Paweł Gorczyca.
Marka oferowana w Polsce przez grupę Ambra - czołową firmę winiarską w naszym kraju - jest już w większości sieci handlowych. - Brakuje nam już tylko Carrefoura i Auchan. Ale jesteśmy pewni, że również one będą chciały mieć J.A. Baczewskiego w swojej ofercie jeszcze w tym roku – mówi „Rz" Gorczyca. Dodaje także, że wódka coraz lepiej sprzedaje się także w kanale gastronomicznym.
Altvater Gessler – J.A. Baczewski planuje rozszerzyć swoją ofertę w Polsce o wódki gatunkowe. Ich debiut planowany jest na przyszły rok.
Ziemniaczana wódka J.A. Baczewski była produkowana od 1782 r. w destylarni założonej przez rodzinę Baczewskich we Lwowie. Podczas drugiej wojny światowej lwowska fabryka została zniszczona. W 1956 roku potomkowie Baczewskich odzyskali prawa do znaku towarowego. Wspólnie z Eduardem Gesslerem wznowili produkcję w oparciu o receptury zachowane w wiedeńskim oddziale firmy Altvater Gessler-J.A.Baczewski.