Czy piwo to alkohol?

To jest konflikt o co najmniej 450 mln dol.. Białoruś chce by Rosja uznała piwo na napój... bezalkoholowy.

Publikacja: 25.10.2011 16:35

Strony negocjują nowe przepisy Związku celnego „ O bezpieczeństwie produkcji alkoholu". Mińsk twierdzi, że jego przyjęcie z formie zaproponowanej przez Rosjan oznacza bankructwo białoruskich browarów.

Dlaczego? Bowiem nowe rozwiązania pozwalają rozlewać piwo tylko do opakowań szklanych i puszek. Wydawałoby się, że jest to i normalne i logiczne. Jednak nie na Białorusi.

Otóż u naszego wschodniego sąsiada 80 proc. piwa trafia do plastikowych butelek typu pet. Wprowadzenie obowiązku rozlewu napoju do szkła lub kegów wymaga inwestycji za ok. 450 mln dol..

A takiej kwoty białoruskie browary, pogrążone jak cały kraj, w głębokim kryzysie, po prostu nie mają.

Rosjanie, jak dowiedziała się gazeta RBK daily, nie zamierzają ustąpić, nawet nie chcą o tym rozmawiać. A w rękawie mają asa — Rosja jest głównym odbiorcą białoruskiego piwa.

Przeciwny piwu w plastikowych butelkach jest także trzeci członek Związku Celnego — Kazachstan.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca