Patentowy spór Europy ze Stanami Zjednoczonymi

Unia Europejska apeluje do prezydenta Joe Bidena o zniesienie zakazu eksportu szczepionek z USA. I broni patentów firm farmaceutycznych.

Aktualizacja: 10.05.2021 09:40 Publikacja: 09.05.2021 21:00

Szczyt UE w Porto odbył się w warunkach obostrzeń covidowych.

Szczyt UE w Porto odbył się w warunkach obostrzeń covidowych.

Foto: AFP, Miguel Riopa

To miał być szczyt poświęcony sprawom socjalnym. Ale jak zawsze od kilku miesięcy, jakikolwiek byłby zaplanowany temat spotkania unijnych przywódców, na pierwszy plan i tak wysuwa się kwestia szczepionek. Tak było i tym razem. UE musiała zareagować na nieoczekiwaną propozycję administracji amerykańskiej zawieszenia patentów na szczepionki przeciw Covid-19. Znalazła się w trudnej sytuacji, bo nagle prezydent Joe Biden wykreował siebie na zbawcę państw biedniejszych, które dramatycznie walczą z pandemią bez szczepionek, dostępnych teraz przede wszystkim dla krajów bogatych.

– To jest pułapka komunikacyjna i wszyscy mają tego świadomość. Dyskusja toczyła się wokół tego, jak zareagować, żeby nie być czarnymi charakterami – mówi nam dyplomata znający kulisy spotkania przywódców.

Czytaj także: Patent na przeżycie

Gdzie jest problem

UE przekonuje, że to nie patenty są problemem, i coraz więcej dowodów przemawia na korzyść tej tezy. Moderna, jeden z dwóch producentów szczepionki opartej na najnowszej technologii mRNA, w ogóle na czas pandemii nie żąda ochrony patentowej.

Kolejny producent mRNA – Pfizer – w sumie skieruje 40 proc. swojej produkcji w tym roku do krajów o niskim i średnim dochodzie. Przy czym od tych pierwszych żąda połowy ceny dyktowanej krajom bogatym, a tym drugim sprzedaje po kosztach. Pfizer ma co prawda patent, ale to w żaden sposób nie ogranicza produkcji. Bo nie ma preferencji – szczepionka jest wynaleziona w Niemczech, ale ani Niemcy, ani UE nie miały pierwszeństwa przy jej zakupie. Produkowana jest w UE, ale Bruksela nie zakazuje eksportu szczepionek. W sumie około połowy szczepionek z fabryk w Unii jest sprzedawanych do krajów trzecich. Wreszcie Pfizer współpracuje aż z 30 innymi firmami farmaceutycznymi, które już produkują albo mają produkować jego szczepionki.

Z kolei AstraZeneca sprzedaje swoje szczepionki po kosztach, na dodatek największym ich producentem miał być Serum Institute w Indiach, czyli kraju, który teraz postuluje znoszenie patentów. Serum Institute dostał patent AZ, wie, jak zrobić tę szczepionkę, ale ma gigantyczne problemy z produkcją. Jego szef Adar Poonawalla zaapelował nawet na Twitterze do prezydenta Bidena o odblokowanie eksportu kluczowych komponentów do szczepionki.

I tu właśnie, bardziej niż w patentach, leży problem. Brakuje składników do szczepionek, więc ich producenci walczą o nie między sobą. A dodatkowo USA rezerwują jak najwięcej dla zaszczepienia swojej populacji. I choć ich akcja szczepień należy do najbardziej zaawansowanych na świecie, to ani nie uwolniły eksportu szczepionek (sąsiadująca z nimi Kanada musi je sprowadzać z UE), ani ich komponentów. Wreszcie, nie przekazały innym państwom setek milionów dawek szczepionki AstraZeneki, które u siebie produkują, ale nie dopuszczają do użycia.

Dlatego UE zaapelowała do Waszyngtonu o uwolnienie szczepionek i składników do nich. – Bardzo wyraźnie wzywam Stany Zjednoczone do zaprzestania zakazu eksportu szczepionek i komponentów, które brak uniemożliwia produkcję. CureVac (jego szczepionka będzie dostępna w ciągu kilku tygodni – red.) twierdzi, że nie może produkować w Europie, bo komponenty są zablokowane w USA – powiedział prezydent Emmanuel Macron. – Dziś priorytetem nie jest własność intelektualna. To nieprawda. Okłamywalibyśmy samych siebie. To produkcja – dodał prezydent Francji.

Unia ma jednak świadomość, że czasem bardziej niż fakty liczy się szczepionkowa dyplomacja. Dlatego nie odrzuca wprost propozycji Bidena, pozbawionej zresztą na razie konkretów. – Jeśli chodzi o własność intelektualną, nie sądzimy, że przyniesie to rozwiązanie w perspektywie krótkoterminowej. Ale jesteśmy gotowi zająć się tym tematem, gdy tylko zostanie przedstawiona konkretna propozycja – powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.

Stanowisko Polski

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że premier Mateusz Morawiecki był zwolennikiem znoszenia patentów. – Premier Irlandii powiedział, że u niego za zawieszeniem ochrony patentowej jest tylko lewica. Na co premier Morawiecki stwierdził, że nigdy nie sądził, że miałby głosować tak jak „skrajna lewica", ale niech tak będzie: jest za tym samym co skrajna lewica irlandzka... – relacjonuje nam nieoficjalnie jeden z dyplomatów.

Inny dodaje jednak, że stanowisko Polaka nie było jasne. – Morawiecki wypowiedział się za upublicznianiem patentów, ale tylko wewnątrz Unii. Chyba chodzi o to, żeby polskie firmy mogły produkować. Ale nie mówił o szczegółach – twierdzi nasz drugi rozmówca.

Część społeczna szczytu nie budziła kontrowersji, choć w fazie przygotowań widać było różnice między krajami bogatszej Północy a biedniejszego Południa. Te pierwsze sprzeciwiają się harmonizacji norm socjalnych, bo boją się równania w dół. Tradycyjnie też przy tej okazji Polska i Węgry sprzeciwiły się zapisom o równości płci (ang. gender equality) i komunikat końcowy mówi o równości wszystkich osób w kontekście praw społecznych.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?