O wyciągniętej do Moskwy dłoni poinformował dziś agencję Nowosti Walery Muntian pełnomocnik rządu ds. współpracy z Rosją i WNP.
- Ukraina nie pójdzie na konflikt z Rosją na forum WTO (Światowa Organizacja Handlu). Rozwiążemy to drogą dwustronnych pokojowych negocjacji - wyjaśnił Muntian.
Przypomniał, że Ukraina w najbliższym czasie ma zamiar ratyfikować umowę os trefie wolnego handlu w ramach WNP. A to oznacza jego liberalizację.
W ubiegłym tygodniu rosyjski nadzór spożywczy zaczął wycofywać z handlu sery żółte trzech ukraińskich firm. Sery miały zawierać olej palmowy, czego nie dopuszczają rosyjskie (ani inne europejskie) normy. W czwartek strony ustaliły, że producenci dostarczą Rosji całą dokumentację wyrobów, a Rosjanie wyślą na Ukrainę swoich inspektorów (skąd my to znamy!).
W piątek Rosjanie sprawę przemyśleli i wstrzymali wyjazdy na Ukrainę, a sery dalej znikały ze sklepów. W sobotę premier Azarow nazwał całą sprawę „nieporozumieniem".