Sprzedaż towarów i usług za pomocą kanału mobilnego

O umożliwieniu zakupu przy użyciu komórki powinny pomyśleć wszystkie firmy oferujące książki, muzykę, gry, ebooki

Publikacja: 22.03.2012 00:36

Klienci coraz częściej korzystają ze smartfonów robiąc zakupy

Klienci coraz częściej korzystają ze smartfonów robiąc zakupy

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

M-commerce to handel przy użyciu urządzeń mobilnych, bardzo perspektywiczny kanał dystrybucji towarów i usług. Wykorzystując go nawet mała firma może zwiększyć sprzedaż.

O rosnącym zainteresowaniu m-commerce świadczy ilość płatności dokonywanych poprzez platformy mobilne. W tym roku wartość transakcji w systemie PayPal sięgnie 7 mld USD, podczas gdy w 2011 roku wyniosła 4 mld USD.

W 2011 roku Amazon sprzedał za pomocą kanału mobilnego swoje czytniki Kindle, smartfony i tablety łącznie za 2 mld USD. Jest to 100-proc. wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Z kolei wartość zdalnej sprzedaży Apple'a w tym samym czasie wyniosła około 940 mln USD (wzrost o 25 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym).

Milionowe przychody z kanału mobilnego deklarują także: Staples, Buy.com, Crutchfield, JetBlue Airways, Fandango. Dwie ostatnie firmy sprzedają bilety online. Fandango szacuje, że wkrótce 25 proc. wszystkich biletów do kina, na imprezy i inne wydarzenia będzie sprzedawanych online.

Bilety na koncerty i przejazdy

W Polsce rynek m-commerce dopiero się rozwija. Na razie niewiele sklepów ma mobilne strony. Ale jak wynika z danych firmy pkt.pl (książki telefoniczne), ich liczba rośnie. W grupie tej przybywa zwłaszcza firm z sektora MŚP.

W ubiegłym roku wartość sprzedaży kanałami mobilnymi wyniosła blisko 5,8 mln zł (w tym w serwisie Facebook ponad 3,8 mln zł); dla porównania w końcu 2010 r. było to 0,51 mln zł.  Według statystyk już jedna trzecia Polaków płaciła za usługę lub produkt za pomocą telefonu komórkowego. Mniej więcej tyle samo osób zrobiło przez komórkę rezerwację.

– O m-commerce powinny pomyśleć wszystkie  podmioty oferujące produkty, które można szybko kupić (książki, muzyka, gry, ebooki, niektóre ubrania). Druga grupa to  firmy mające w ofercie towary, przy wyborze których klient potrzebuje informacji. Chodzi np. o  samochody, biżuterię, luksusowe łodzie. Tych rzeczy nie kupimy przez telefon czy tablet, ale właśnie tam będziemy szukać informacji – mówi Arek Skuza, dyrektor zarządzający SaveUp.pl.

Na świecie tendencje są podobne. Charakterystyczne dla Polski jest większe niż gdzie indziej zainteresowanie kupowaniem dzwonków na komórkę i  kuponów promocyjnych.

Według badań ComScore Mobile Retail Advisor, opublikowanego w grudniu zeszłego  roku, prawie połowa (47 proc.) transakcji dotyczyła treści cyfrowych (muzyka, ebooki). W dalszej kolejności były: odzież i akcesoria (37 proc.) oraz bilety np. na koncerty, filmy (35 proc.). Sprzedaż biletów doczekała się nawet własnej nazwy: m-ticketing. Coraz częściej w ten sposób płacimy za przejazd transportem publicznym (we Wrocławiu i w Warszawie za pomocą telefonu można kupić bilety komunikacji miejskiej), za bilety do kin i na koncerty.

Powodzeniem zaczynają się cieszyć płatności zbliżeniowe Near Field Communication (NFC) robione przy użyciu smartfonu.

M-commerce może być również  uzupełnieniem reklamy w prasie dzięki wykorzystaniu technologii kodów 2D. Po zeskanowaniu  kodu 2D telefonem wyposażonym w aparat fotograficzny klient jest przenoszony do strony z danym produktem.

Najpierw zdjęcie reklamy

Robione są już konkursy na najciekawsze mobilne realizacje, w tym oprogramowanie dla zakupów telefonicznych online. W styczniu 2012 roku  zostały ogłoszone wyniki Mobile Trends Awards. W kategorii m-commerce zwyciężyły firmy: iTraff Technology (aplikacja SaveUp), Grupa Nokaut (aplikacja mobilna Nokaut Skaner na systemy Android i iOS), Grupa Allegro (aplikacja Allegro na iPhone, Android, Symbian, WP7 i Blackberry).

Korzystając z SaveUp wystarczy zrobić zdjęcie produktu reklamowanego w gazecie,

na plakacie lub na ekranie w autobusie, a aplikacja znajdzie towar w bazie liczącej około 400 tys. rekordów. Nie ma potrzeby skanowania kodów. Na przykład robimy zdjęcie książki na reklamie  i od razu możemy ją kupić za pomocą telefonu. Możemy też sprawdzić, czy oprócz wydania papierowego jest dostępny ebook  lub audiobook tej pozycji.

Prosta strona, dobra wyszukiwarka

Między e-commerce i m-commerce jest istotna różnica. Trzeba o tym pamiętać budując strony mobilne.

W aplikacji stworzonej na sprzęt mobilny kluczowa jest łatwość nawigacji. W przypadku stron WWW zapewnia ona  60 – 70 proc. sukcesu, natomiast w aplikacji na telefon komórkowy  85 – 90 proc.

Wykaz produktów, zarówno kategorii, jak i wyników wyszukiwania, w internetowych sklepach mobilnych powinien być znacznie krótszy i prostszy w porównaniu z komputerowym odpowiednikiem. Standardem jest dzielenie strony po pięciu elementach. Na przykład Amazon w ogóle zrezygnował z pokazania miniatury na liście produktów.

Istotna jest też szybkość ładowania się programu. Klienci korzystający z  m-sklepu nie będą czekali dłużej niż 15 sekund.

W przypadku wielu polskich e-sklepów główną przeszkodą w robieniu zakupów za pomocą telefonu komórkowego jest brak optymalizacji stron WWW dla takich urządzeń. Jednak zaczyna się to zmieniać.

– Producenci platform e-sklepów zaczynają zwracać uwagę na mobile shopping. Przygotowują aplikacje także  w wersji mobilnej, aby dostosować się do potrzeb klientów – mówi Barbara Molga z Comarch iSklep24.

Strona główna  serwisu powinna być prosta i czytelna. Muszą się na niej znaleźć podstawowe informacje o układzie serwisu i dobrze działająca wyszukiwarka, za pomocą której użytkownik dotrze do treści.

E-sklepy chcą być dostępne przez komórkę

- 91 proc. właścicieli e-sklepów ma lub właśnie przygotowuje swoją strategię obecności w mobilnym świecie

- 48 proc. badanych dostosowało swoje e-sklepy do wymagań przeglądarek telefonów komórkowych

- 35 proc. stworzyło własną aplikację na iPhone

- 15 proc. ma aplikacje na smartfony z Android oraz iPad

Źródło: badanie Shop.org, 2011 r.

Używamy telefonu w czasie zakupów

- W tym roku na świecie będzie ok. 5 miliardów telefonów komórkowych i smartfonów, czyli aparatów wyposażonych w system operacyjny. Te ostatnie pozwalają użytkownikowi np. robić zakupy przez Internet, odbierać informacje o usługach i towarach.

- Jak przewiduje Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna (ITU), za pięć lat użytkowników mobilnego Internetu będzie więcej niż łączących się z nim w sposób tradycyjny.

- Obecnie klient coraz częściej sięga po telefon robiąc zakupy. Ankieta  Google i IPSOS OTX MediaCT, przeprowadzona w lipcu 2011 roku, potwierdziła, że aż 77 proc. właścicieli smartfonów używa ich podczas wizyty w sklepie. 47 proc. z nich szuka w ten sposób informacji związanych z zakupami. Połowa tej grupy od razu wykorzystuje znalezione dane.

Opinie:

Kamil Brzeziński, kierownik Działu Mobilnego Grupy Allegro

Obecnie w Polsce przeważająca część przychodów z płatności mobilnych pochodzi z  SMS Premium oraz opłat za parkingi. Chętnie korzystamy z tej metody płatności kupując „produkty wirtualne". Na szczycie listy towarów i usług, za które najczęściej płacimy przez telefon, są dzwonki, tapety i gry. Płatności mobilne stają się jednak coraz bardziej popularne. Według prognoz w niedługim czasie powinno wzrosnąć zainteresowanie zakupem biletów przez komórkę. Nad takim rozwiązaniem pracuje PKP. W niektórych miastach bilety komunikacji miejskiej są już dostępne za pomocą np. aplikacji MoBilet. Wszystko wskazuje na to, że w Polsce zakupy przez telefon będą jedynie uzupełnieniem e-commerce. Duże szanse na  sukces mają serwisy oparte o usługi lokalizacji, takie jak kupony zniżkowe. Jednak do czasu gdy zakupy przez telefon nie będą równie wygodne jak wysłanie SMS, m-commerce nie ma szans w konkurencji z zakupami w tradycyjnych e-sklepach.

Maciej Szmigiel, PayU

Płatności za e-zakupy za pośrednictwem komórek stanowią  bardzo niewielki odsetek ogółu transakcji. Zaadaptowanie telefonu komórkowego do pełnienia funkcji płatniczych na szeroką skalę jest w naszym regionie Europy kwestią kilku najbliższych lat. Polacy chętnie wykorzystują komórki do płacenia za internetowe porady ekspertów, np. prawników.  Jest to także popularna forma płatności za publikację drobnych ogłoszeń  na portalach takich jak np. otoMoto czy OtoDom. Poza tym za odpowiednią opłatą, której można dokonać przez SMS, uzyskuje się dostęp do artykułów i materiałów archiwalnych w wielu gazetach i serwisach internetowych. Opcja płatności przez telefon komórkowy jest również wykorzystywana przez internetowe wypożyczalnie wideo (VOD).

M-commerce to handel przy użyciu urządzeń mobilnych, bardzo perspektywiczny kanał dystrybucji towarów i usług. Wykorzystując go nawet mała firma może zwiększyć sprzedaż.

O rosnącym zainteresowaniu m-commerce świadczy ilość płatności dokonywanych poprzez platformy mobilne. W tym roku wartość transakcji w systemie PayPal sięgnie 7 mld USD, podczas gdy w 2011 roku wyniosła 4 mld USD.

Pozostało 95% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej