Przemysł odzieżowy rusza na Zachód

Kraje Europy Wschodniej oraz te na obrzeżach Europy Zachodniej stają się nowymi ośrodkami produkcji ubrań w miarę jak Chiny starają się o zamówienia związane z przemysłem, a znane marki ubrań odkrywają dostawców z bliższych rejonów świata

Publikacja: 24.03.2012 09:37

Przemysł odzieżowy rusza na Zachód

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Współpraca z Chinami w ostatnich latach stała się coraz droższa. Nadal produkcja w Państwie Środka jest tańsza, jednak decyzja by na metkach pojawiły się napisy „Made in Morocco" czy „Made in Moldova" to nie tylko kwestia ceny.

Przemysł odzieżowy zależy od zachcianek konsumentów. Zara należąca do Inditex, która jest w stanie w ciągu zaledwie kilku tygodni wyprodukować nowinki z wybiegów, już teraz 60 procent swojej produkcji ulokowała w Europie i okolicy.

Giovanni Bianchi z La Perla stwierdził, że produkcja w Turcji i Tunezji jest droższa niż w Chinach, jednak odległość daje firmie możliwość większej kontroli jakości towaru. La Perla również zaczęła produkować ubrania w Portugalii. Cena robocizny kształtuje się korzystniej dla Chin. Na 10 euro wydanych w Chinach, trzeba przeznaczyć 15-16 euro w Tunezji czy Turcji.

Jednak te proporcje się zmieniają. Średnia płaca w Chinach rosła o 15 procent rocznie od ostatnich pięciu lat. Institut Francais de la Mode, francuska firma, szacuje, że we wschodnich Chinach płace wzrosły z 240 euro w 2005 r. do 400 w 2011 r. W Tunezji wynoszą one 160 euro, 152 w Maroku i 200 w Mołdawii.

Nie chodzi wyłącznie o cenę

Chiny stawiają coraz wyższe żądania, więc firmy odzieżowe takie jak Jean-Charles de Castelbajac i Barbara Bui oraz Etam decydują się na przeniesienie produkcji bliżej swojego kraju.

Celine Lopes z Jean-Charles de Castelbajac twierdzi, że wskaźnik cena do jakości osiągana dzięki produkcji w Chinach już nie jest tak atrakcyjny, dlatego też w 2010 r. firma zdecydowała się przenieść produkcję do Bułgarii, Rumunii, Turcji i na Węgry.

Nie tylko odległość ma znaczenie, również bariera językowa jest powodem trudności z utrzymaniem kontroli nad jakością produkcji. Stąd wybór południowej i wschodniej Europy. Etam zatrudnia 20 000 pracowników w Chinach, jednak w lutym podjęto decyzję przeniesienia części produkcji do Tunezji, Maroka, Portugalii, Grecji i Turcji.

Na przełomie 2008 i 2009 r. w Chinach zamknięto część fabryk, dlatego pozostałe na rynku firmy zaczęły stawiać większe wymagania w kwestii płatności, wielkości oraz terminu wykonania zamówienia. Chińskie firmy mogły przebierać w zleceniodawcach. Amerykańskie markowe firmy potrzebują więcej towaru, jak również modele ubrań są mniej skomplikowane. Dlatego chińskie firmy zaczęły stawiać europejskim markom wyższe wymagania.

Zmiany jakie zachodzą wynikają również z polityki chińskiego rządu, który stara się o to, by przekształcić przemysł. W ostatnim pięcioletnim planie Pekin chce zwiększyć udział bardziej skomplikowanego przemysłu, wymagającego technologii, a nie tylko siły roboczej. Dane według raportu Institut Francais de la Mode wykazują, że w 2012 r. Azja nadal produkuje 75 procent markowych ubrań.

W okresie styczeń-wrzesień 2011 zamówienia w Chinach wzrosły o 8 procent w porównaniu z 23 mld euro w 2010 r. Zamówienia w Maroku z kolei wzrosły o 10 procent do 1,7 mld euro. Raport ten również podaje, że jedna czwarta francuskiej bielizny produkowana jest obecnie w Tunezji i Maroku. Zainteresowanie znanych marek skierowało się również w stronę Ukrainy, gdzie takie firmy jak Hugo Boss, Quiksilver i FCUK przeniosły swoją produkcję. Do Rumunii przeniosły się Harrod's, Zara i C&A. Calvin Klein, DKNY i Next produkują w Białorusi. Natomiast w Mołdawii są Dolce & Gabbana, Guess i Armani and Cavalli.

La Perla produkuje w Tunezji, gdzie w mieście Sfax zatrudnia 700 pracowników.

Współpraca z Chinami w ostatnich latach stała się coraz droższa. Nadal produkcja w Państwie Środka jest tańsza, jednak decyzja by na metkach pojawiły się napisy „Made in Morocco" czy „Made in Moldova" to nie tylko kwestia ceny.

Przemysł odzieżowy zależy od zachcianek konsumentów. Zara należąca do Inditex, która jest w stanie w ciągu zaledwie kilku tygodni wyprodukować nowinki z wybiegów, już teraz 60 procent swojej produkcji ulokowała w Europie i okolicy.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca