Milmex emituje obligacje pod zastaw częstotliwości

Firma budująca sieć internetową chce sprzedać inwestorom obligacje za 20 mln zł, stosując nietypowe zabezpieczenie

Publikacja: 21.04.2012 00:28

Operator budujący radiową sieć dostępu do Internetu – Milmex Systemy Komputerowe – w przyszłym tygodniu zacznie sprzedaż obligacji, które chce wprowadzić na rynek papierów dłużnych Catalyst.

Z prezentacji, do której dotarliśmy, wynika, że w ten sposób chce zdobyć do 20 mln zł. Pieniądze przeznaczy na budowę szerokopasmowej sieci NetMaks w technologii WiMax. Docelowo Milmex chciałby świadczyć usługi LTE.

W konstrukcji emisji obligacji Milmeksu jest jedno ale. Proponowane przez spółkę zabezpieczenie to zastaw na pakiecie rezerwacji częstotliwości. Operatorzy i prawnicy, z którymi rozmawialiśmy, wskazują, że jeśli inwestorzy zgodzą się na tę formę zastawu, będzie precedens. W Polkomtelu, który w 2011 r. zdobył kilka miliardów pożyczek, usłyszeliśmy, że częstotliwości uważane są przez banki za niezbywalne.

– W przypadku rezerwacji częstotliwości można mówić najwyżej o ograniczonej zbywalności, nie do końca zależnej od stron umowy zastawniczej – precyzuje Wacław Knopkiewicz, radca prawny w GWW Legal.

Chodzi o to, że na przeniesienie rezerwacji potrzebna jest zgoda Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Organ musi zadbać, aby nowy dysponent miał możliwość wywiązania się z wynikających z rezerwacji zobowiązań, np. w zakresie rozbudowy sieci – mówi prawnik.

Broker Milmeksu, DM NWAI, zapewnia, że spółka stosowała tego typu zabezpieczenia, a w razie kłopotów rezerwacje mogłyby zostać nabyte przez innego operatora, a pieniądze wróciłyby do obligatariuszy.

Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni