„Polskie potęgi biznesowe na miarę światową" – taki był temat wczorajszej debaty zorganizowanej przez Executive Club zrzeszający menedżerów z największych polskich firm. „Rzeczpospolita" jest patronem medialnym panelu.
Rozmawiano też o tym, w jaki sposób dzisiejsi globalni potentaci budowali swoją pozycję. Beata Stelmach, podsekretarz stanu w MSZ ds. globalnej polityki ekonomicznej, wspomniała o znaczeniu globalizacji dla światowego rynku. Dlatego polskie firmy powinny odpowiednio wcześnie przygotować strategie ekspansji na rynki międzynarodowe. Jeśli tego nie zrobią, stracą na konkurencyjności.
Minister Stelmach podkreślała również znaczenie wsparcia dyplomatycznego dla przedsiębiorstw chcących zaistnieć za granicą. Zaznaczyła, że w niektórych branżach, takich jak np. surowcowa, bez zaangażowania polityków i dyplomatów nie ma co myśleć o wejściu na nowe rynki. – Obecnie przy każdej wizycie prezydenta, premiera i ministrów staramy się, aby była obecna grupa firm zainteresowanych danym rynkiem – mówiła, dodając, że bywają wizyty zagraniczne mające charakter wyłącznie gospodarczy.
Artur Olech, prezes Grupy Generali, mówił, że w przypadku jego firmy rozwój w Polsce polegał na dostarczeniu kapitału, dużego know-how oraz systemu zarządzania. Podczas dyskusji przypomniano też przykład przejęcia kanadyjskiej spółki Quadra przez KGHM. Prezes koncernu Herbert Wirth mówił o szczegółach transakcji.