Polskie spółki cały czas zakładają i kupują firmy za granicą. Mimo spowolnienia gospodarczego w tym roku padnie kolejny rekord wartości tych inwestycji. Do coraz dalszych zakupów nasze spółki zachęcają niskie koszty zatrudnienia oraz zyski, jakie przynosi im sprzedaż na szybko rosnących rynkach Azji i Ameryki Południowej.
– Po zastoju w latach 2008 –2009 firmy wyraźnie się ożywiają. Ich ekspansja rusza w kierunku nowych, pozaeuropejskich rynków – mówi Agata Wancio z Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur.
W końcu ubiegłego roku szacowana wartość skumulowanych polskich inwestycji zagranicznych zbliżyła się do 44 miliardów dolarów, to o ponad 5 mld dol. więcej niż rok wcześniej. Według IBRKiK w tym roku wartość ulokowanego za granicą kapitału przekroczy 6 mld dol. Oznacza to, że daleko im będzie do rekordowego wzrostu z 2006 r. – o ponad 9 mld dol.
Tegorocznym liderem będzie miedziowy KGHM, który za równowartość 9 mld zł przejął kanadyjski koncern górniczy Quadra. Jednak oprócz takich gigantów ekspansję prowadzą też dużo mniejsze spółki. Np. mięsny Konspol zapowiada budowę zakładów w Chinach i Indonezji. Celem ekspansji polskich przedsiębiorców staje się również Ameryka Południowa: w kwietniu do Peru i Chile pojechała grupa firm zainteresowanych inwestycjami w tamtejszą infrastrukturę.
Ekspansja firm rusza w kierunku pozaeuropejskich nowych rynków