Coraz mniej towarów na kolei

Początek roku nie był łaskawy dla towarowych przewoźników kolejowych. Lepiej ma być za dwa lata

Publikacja: 21.06.2012 05:28

Polski rynek przewozów towarowych koleją

Polski rynek przewozów towarowych koleją

Foto: Rzeczpospolita

Przewoźnicy obecni w Polsce w   okresie od stycznia do  kwietnia przewieźli  73,36 mln ton ładunków, o ok. 7,8 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Praca przewozowa, która przekłada się na wyniki finansowe branży, spadła aż o 10,8 proc. Tymczasem ubiegły rok był czasem boomu na kolei. Masa ładunków na torach wzrosła w Polsce o 5,9 proc.

Czekając na poprawę

Branża liczy na to, że spadek masy towarów, które trafiają na tory, skończy się w tym roku. Rynek może jednak  zmaleć o jedną piątą.

– Widać, że kryzys w branży budowlanej zaczyna odbijać się  na rynku  kolejowych przewozów towarowych – mówi dr Jakub Majewski, ekspert ds. kolei. – W znacznej części ubiegłoroczny wzrost rynek zawdzięczał boomowi na transport kruszyw na budowy dróg.  W tym roku należy spodziewać się spadku masy towarów na torach nawet o 20 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

– Masa węgla na torach spada, bo zmienia się struktura zapotrzebowania na surowce energetyczne,  wzrasta zużycie węgla brunatnego, którego nie wozi się koleją. Na spadek kruszyw na kolei wpływ mają m.in. zawirowania  na rynku drogowym związane z brakiem płynności sektora drogowego – mówi Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo.

Sytuacja jest wyjątkowo mało przewidywalna. – Jeszcze w kwietniu producenci kruszyw, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie, informowali nas, że w drugiej połowie  roku  rynek powinien  być w dobrej kondycji – mówi.  Wystarczył miesiąc, by sytuacja się zmieniła. Jednak zdaniem firm rok przyszły będzie rokiem stabilizacji, kolejny może dać szanse na wzrost.

Niezależnie od kryzysu rosnąć ma za to transport intermodalny, czyli przewóz kontenerów statkami i koleją.  W pierwszym kwartale tego roku rynek wzrósł o ponad 57  proc. w porównaniu z I kw. roku 2011. Przewoźnicy  przetransportowali 253,5 tys. kontenerów, o 88,7 tys. więcej niż w I kw. 2011 r.

Liczba kontenerów rośnie, i to znacznie, ale ich udział w  rynku wciąż jest marginalny. Przewoźnicy muszą zwrócić uwagę na to, by zacząć dywersyfikować ładunki. Przyszłość to nie przewozy proste (takie jak węgiel czy kruszywo), należy wchodzić w sektory trudniejsze, takie jak transport kontenerów, chemii czy towarów, które dzisiaj najczęściej są transportowane ciężarówkami.

Blokady na torach

Rynek jest uzależniony od koniunktury gospodarczej i kondycji innych gałęzi transportu. Lista czynników hamujących jego rozwój jest jednak dłuższa  niż problemy na budowach dróg czy malejące zapotrzebowanie na węgiel.

– Rozwój  hamuje nie do końca uregulowana sprawa  dostępu do infrastruktury punktowej, która coraz bardziej komplikuje się wraz z budową kolejnych centrów logistycznych i bocznic. Stoimy przed wyzwaniem, jak zapewnić wszystkim przewoźnikom dostęp  do infrastruktury, np. na wschodniej granicy Polski, co mogłoby przyczynić się do wzrostu transportu towarów koleją na wschód – mówi Majewski.

– Intensywny rozwój polskich przewozów kolejowych uzależniony jest także od inwestycji w tzw. rail porty. Są to duże centra dystrybucyjne i magazynowe, które mają dostęp do torów kolejowych i bocznic – mówi Krzysztof Szarkowski, dyrektor logistyki kolejowej firmy Schenker.

Kwestią budzącą spore emocje wśród przedstawicieli branży są też stawki dostępu do torów. PKP PLK przedstawiła do konsultacji drugą już wersję nowego cennika.  Tymczasem, jak podkreślają przewoźnicy, średnia prędkość handlowa w Polsce to ok. 23 km/h. – W Niemczech jest dwa razy wyższa, a stawki dostępu do torów – niższe – mówi Rafał Mielczarski, szef Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

Nowy cennik został oprotestowany m.in. przez DB Schenker i PKP Cargo. – Spółka zmieniła metodologię, ale skutek finansowy  dla przewoźników jest taki sam jak w pierwszej wersji – czyli istotny wzrost kosztów dostępu do torów – wyjaśnia prezes PKP Cargo.

Masz pytanie, wyślij e-mail do redaktora sekcji „Rynek i biznes" Wojciecha Romańskiego w.romanski@rp.pl

Słabe strony branży

Towarowi przewoźnicy kolejowi działający w Polsce narzekają na:

Mocne strony branży

Szanse rozwoju rynku transportu towarów koleją

 

Opinie dla „Rz"

Wojciech Balczun prezes PKP?Cargo

Spadek ilości przewożonych towarów na kolei jest od początku tego roku zauważalny, ale liczyliśmy się z tym. W naszej strategii zakładaliśmy, że 2012 r. będzie trudniejszy od 2011. W kolejnym roku powinny powrócić wzrosty. Spadki dotyczą głównie kruszyw i węgla, inne grupy towarowe, na przykład kontenery, rosną. Tym różni się obecna sytuacja od tej z 2008 r. Trudno w tej chwili kusić się o prognozy na rok przyszły, rynek nie jest tak przewidywalny, jak to miało miejsce w przeszłości, zmiany koniunktury następują coraz bardziej dynamicznie.

Krzysztof Szarkowski dyrektor Logistyki Kolejowej Schenker

Udział transportu kolejowego i intermodalnego w przewozach ogółem stale rośnie. W ostatnich latach przesunięcie ruchu drogowego na transport intermodalny wzrosło o kilkadziesiąt procent. Wpływają na to m.in. regulacje prawne, takie jak np. decyzja o ważeniu każdego pojazdu wyjeżdżającego z polskich portów. Polski rynek jest otwarty dla operatorów kolejowych, nie stawia ograniczeń, poza kilkoma miejscami na wschodnich granicach Polski. To powoduje, że na naszym rynku jest konkurencja między operatorami kolejowymi, która wpływa na jego rozwój.

Wojciech Jurkiewicz Freightliner

Czynnikiem hamującym rozwój rynku kolejowego jest mocno uprzywilejowana pozycja PKP Cargo, która przejawia się brakiem dostępu do kluczowej infrastruktury dla innych graczy, np. do torów ogólnych ładunkowych czy do punktów przeładunkowych na wschodniej granicy Polski, a zwłaszcza w rejonie Małaszewicze – Terespol, co blokuje II Paneuropejski Korytarz Transportowy. Kolejnym czynnikiem utrudniającym rozwój rynku są stawki dostępu do torów, których wysokość jest trudna do przewidzenia i z roku na rok rośnie.

Przewoźnicy obecni w Polsce w   okresie od stycznia do  kwietnia przewieźli  73,36 mln ton ładunków, o ok. 7,8 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Praca przewozowa, która przekłada się na wyniki finansowe branży, spadła aż o 10,8 proc. Tymczasem ubiegły rok był czasem boomu na kolei. Masa ładunków na torach wzrosła w Polsce o 5,9 proc.

Czekając na poprawę

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca