Kiedy Microsoft zaprezentował 19 czerwca tablet Surface opatrzony swoim własnym logo, branża nowych technologii okrzyknęła go największym zagrożeniem dla iPada, urządzenia firmy Apple. Koncern zaprzecza teraz, by jego celem było konkurowanie z którymkolwiek producentem tabletów.
- Surface to wzorcowy tablet, który pokazuje możliwości systemu operacyjnego Windows 8, a nie urządzenie, które w imieniu Microsoftu będzie walczyło o udział w rynku – powiedział szef firmy Steve Ballmer podczas Microsoft Worldwide Partnership Conference w Toronto.
Długo oczekiwana premiera systemu Windows 8 ma się odbyć w ostatnim tygodniu października i zapowiada się na jedno z największych technologicznych wydarzeń tego roku. Jego wyjątkowość polega na tym, że będzie to pierwsza wspólna i tak samo wyglądająca platforma zarówno dla komputerów, jak i tabletów czy smartfonów. Szef Microsoftu podkreśla, że dla jego firmy jest to najważniejszy system operacyjny od co najmniej 17 lat.
- Poprzez tablet Surface i system Windows 8 chcemy pokazać, że w jednym urządzeniu z ekranem dotykowym można połączyć dwa, wydawałoby się, nieprzystające do siebie światy konsumpcji i kreacji treści – powiedział „Rz" Przemysław Szuder, dyrektor operacyjny i szef marketingu w polskim oddziale Microsoftu. - Nas nie interesuje sama innowacja, ale przystępne, wielofunkcyjne rozwiązania, które trafiają do jak najszerszej grupy odbiorców. W ten sposób sygnalizujemy światu, jak będzie wyglądał pecet przyszłości.
Microsoft oddala w ten sposób od siebie podejrzenie o to, że jako dostawca oprogramowania wkracza na teren zajmowany przez swoich partnerów biznesowych – firmy produkujące komputery czy tablety z systemem Windows.