Skarb Państwa szykuje się do sprzedaży PZU

Po publikacji wyników za pierwsze półrocze 2012 roku grupy PZU oraz nabyciu w ubiegłym tygodniu prawa do dywidendy na rynku spekuluje się o sprzedaży akcji największego krajowego ubezpieczyciela przez Skarb Państwa. Analitycy podkreślają, że najważniejszym pytaniem jest teraz nie czy, ale kiedy resort zdecyduje się na transakcję.

Specjaliści przyznają przy tym, że trudno jest przewidzieć moment transakcji. Jak dodają, jest ona możliwa w każdym momencie, a niektórzy spodziewają się nawet, że może do niej dojść w tym tygodniu.

Cena dość atrakcyjna

– Uważam, że sprzedaż pakietu akcji Skarbu Państwa może nastąpić w każdej chwili – mówi Iza Rokicka, analityk DI BRE. W podobnym tonie wypowiada się Witold Wroński z BM BNP Paribas Polska. – Sprzedaż może nastąpić już wkrótce. Z jednej strony szybsze od oczekiwań hamowanie polskiej gospodarki prawdopodobnie przełoży się na pogorszenie sytuacji budżetu, a z drugiej – obecna cena PZU może być dla strony sprzedającej dość atrakcyjna – dodaje Wroński. W piątek za jedną akcję PZU trzeba było zapłacić 345,5 zł.

Zbliżająca się transakcja nie jest ani zaskoczeniem, ani niczym nowym na rynku. W czerwcu ubiegłego roku Skarb Państwa sprzedał inwestorom instytucjonalnym pakiet 10 proc. akcji PZU o łącznej wartości 3,2 mld zł. Nabywcy płacili po 367 zł za walor. Jak przekonują analitycy, teraz wielkość transakcji może być podobna.

– Zaproponowany pakiet może być zbliżony do 10 proc., co przy dzisiejszej cenie dawałoby około 3 mld zł wpływów do budżetu – mówi Marta Czajkowska-Bałdyga, analityk rynku akcji KBC Securities. Gdyby rzeczywiście resort sprzedał pakiet 10 proc. akcji, zostałoby mu jeszcze niewiele ponad

25 proc. udziałów. Tak jak w czerwcu ubiegłego roku, oferta najprawdopodobniej będzie skierowana do inwestorów instytucjonalnych. Ci podkreślają, że mają pieniądze na zakup akcji. Same OFE na koniec lipca w depozytach miały ulokowane ponad 15 mld zł.

Jakie dyskonto?

Skarb Państwa, oferując papiery inwestorom instytucjonalnym, musi się liczyć z tym, że aby znaleźli się chętni, powinien zaoferować im atrakcyjną cenę. W ubiegłym roku resort sprzedał papiery PZU z około

5-proc. dyskontem wobec ceny rynkowej. W tym roku przy sprzedaży akcji PKO BP było to około 2 proc. Jak będzie teraz?

– Nie spodziewałbym się, żeby dyskonto dla PZU było wyższe niż 2–3 proc. – mówi Kamil Stolarski, analityk BESI. Biorąc pod uwagę piątkowy kurs zamknięcia byłoby to w granicach 335–340 zł za jeden walor.

Co dla drobnych inwestorów oznacza taka transakcja? W momencie jej przeprowadzania gracze muszą się liczyć ze spadkiem kursu. Lepiej z notowaniami ma być w długim terminie.

– Po tej transakcji najprawdopodobniej zniknie ryzyko nowej podaży akcji ze strony Skarbu Państwa, co powinno wpływać pozytywnie na kurs PZU. Teraz część inwestorów wstrzymuje się z zakupami, ponieważ spodziewa się, że niedługo będą mogli kupić akcje PZU z dyskontem i w większej ilości – mówi Kamil Stolarski.