Reklama

Poranny strajk okazał się sukcesem

Przynajmniej według związkowców. Zapowiadają, że dalsze blokowanie torów, czyli strajk generalny nie jest wykluczone

Publikacja: 25.01.2013 13:36

Poranny strajk okazał się sukcesem

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

- Zgodnie z ustawa o sporach zbiorowych mamy prawo do przeprowadzenia strajku generalnego w przypadku podpisania protokołu rozbieżności – mówi Leszek Mietek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.

Rozmowy pomiędzy związkowcami, a szefami spółek PKP wpieranymi przez rząd toczą się dzisiaj od rana.

– Rozmawiamy, nie bijemy się. Trudno powiedzieć jak skończą się negocjacje – mówi Leszek Mietek. - Żałuje, że do tego strajku doszło, ale okazał się on sukcesem przynajmniej w tym znaczeniu, że nie daliśmy się zakrzyczeć. Będziemy dalej uświadamiać opinię publiczną, że walczymy w interesie podróżnych -  podsumowuje Miętek.

Premier Donald Tusk w sejmowym przemówieniu podkreślił, że za strajk nie odpowiada Sławomir Nowak, minister transportu, a związki zawodowe, które zdecydowały się na tak nieludzką formę protestu. Jego zdaniem powody strajku są nieadekwatne do formy protestu.

Innego zdania są związkowcy, którzy, choć formalnie walczą o zachowanie ulg na przejazdy kolejowe na poziomie 80 proc. dla emerytów, dzieci kolejarzy i ich współmałżonków, chcieli poprzez protest zwrócić uwagę na problemy kolei.

Reklama
Reklama

– Strajk spowodował minister transportu, chcąc w ten sposób odwrócić uwagę opinii publicznej od prawdziwych problemów na kolei, czyli nieudolność wysoko opłacanego zarządu PKP, fiaska usamorządowienia Przewozów Regionalnych czy brak bezpieczeństwa.

Zapowiadany na 7 rano strajk rozpoczął się o 8:30. Zablokowane zostały tory, zatrzymane  składy przez obsługę pociągu,  pracownicy odpowiedzialni za prowadzenie ruchu powstrzymali się od pracy.

Zatrzymanych zostało ok. 20 proc. planowanych do uruchomieni pociągów. Akcja  protestacyjna objęła 192 z 1700 posterunków ruchu  czyli  11 proc.

- Po zakończeniu akcji zatrzymane pociągi ruszyły w ciągu 20 minut  – powiedział Remigiusz Paszkiewicz Prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama