Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej powiedział w rozmowie z „Parkietem", że 2013 r. będzie rokiem prawdy dla polskiego górnictwa. I rzeczywiście. Kopalnie mają do sprzedania ponad 8 mln ton paliwa zalegającego na ich zwałach, a i ceny czarnego złota – zarówno energetycznego, jak i koksowego – są stosunkowo słabe. Dlatego wyniki spółek węglowych w tym roku będą gorsze niż w ubiegłym, a w porównaniu do rekordowego roku 2011 zyski netto będą o ponad połowę niższe i wyniosą w sumie mniej niż 1,3 mld zł – wynika z szacunków „Rz".
– Drugie półrocze 2012 r. przyniosło stabilizację cen na rynku europejskim. Obecnie cena węgla z ARA (porty Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia – red.) to ok. 86 dol. za tonę, a rosyjskiego ponad 82 dol. –Perspektywy na 2013 r. w Polsce należy oceniać przez pryzmat wysokich zapasów i niższych cen węgla – mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. Jego zdaniem ceny w Polsce od I kw. 2013 r. powinny spaść o ok. 10–15 proc. – Ale poszczególne ceny zależą od kopalni. Np. JSW może stracić ok. 15 proc., z powodu spotowego charakteru dostaw i uzyskiwanych relatywnie wysokich cen sprzedaży w 2012 r., z kolei obniżkę cen węgla w 2013 r. dla Bogdanki szacuję na 5 proc. – tłumaczy analityk. Jest to efekt spowolnienia gospodarczego i dobrze to widać po spadającej produkcji i konsumpcji prądu. – Średni spadek produkcji od marca do grudnia 2012 r. wynosi 3,3 proc., a konsumpcji 1,4 proc. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na wzrost udziału w krajowym miksie węgla brunatnego – od stycznia do grudnia wyprodukowaliśmy 55,6 GWh z węgla brunatnego (53,6 w 2011 r.), wobec 84,5 GWh z kamiennego (90,8 w 2011 r.) – dodaje Zarychta.
-Ponadto poza Polską nastroje cenowe też nie są najlepsze. Np. New World Resources, właściciel czeskich kopalń OKD poinformował, że ceny węgla energetycznego na ten rok obniża aż o 19 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Z kolei światowe benchmarki cen węgla koksowego na I kw. to 165 dol. za tonę dla typu hard i 135 dol.dla typu soft. dla porównania – w IV kw. 2012 r. było to odpowiednio 170 i 140 dol. za tonę.
Mimo trudnego czasu wszystkie spółki węglowe prognozują, że ciężki 2013 r. skończą na plusie. Największe pogorszenie wyniku może nastąpić w JSW, ale jak podkreśla Zagórowski to tylko w sytuacji, gdy słabe ceny węgla koksowego z I kw. utrzymają się przez cały rok, a są pierwsze sygnały, że w II półroczu może nastąpić ich odbicie Chiny już sygnalizują większe zapotrzebowanie na rudę żelaza, a ta obok koksu jest bazą do produkcji stali. Do produkcji koksu z kolei potrzebny jest węgiel koksowy – a największym w UE producentem tego paliwa jest JSW, która na ten rok zapowiada wydobycie 13,5 mln ton węgla.
Słabszych wyników spodziewa się Kompania Węglowa, największa w UE spółka z branży – jej szefowa Joanna Strzelec-Łobodzińska powiedziała „Rz", że dostosowując się do potrzeb rynku firma obniży wydobycie o 3 mln ton. Za to na poprawę wyników liczy lubelska Bogdanka (zwiększy wydobycie o ok. 1 mln ton), a także – i to dwukrotnie – Katowicki Holding Węglowy, który w 2012 r. miał kłopoty wydobywcze m.in. z powodu pożaru w kopalni Wujek. Na ten rok prezes KHW Roman Łój zapowiada wydobycie 12,3 mln ton.