Michelle Obama w kwestii mody jest prawdziwą wyrocznią. Choć nie unika kupowania kreacji od ekskluzywnych marek jak Alexander Mcqueen czy Oscar De La Renta to jest fanką także popularnych sieciówek jak Zara, H&M. Kilka razy została również sfotografowana w ubraniach ze sklepu internetowego Asos oraz także przyznała, że jest jego fanką.
Brytyjska firma o lepszej reklamie mogła tylko pomarzyć. W ogłoszonym właśnie sprawozdaniu finansowym za ostatnie sześć miesięcy (do 28 lutego) obroty firmy wzrosły 34 proc. do 352,3 mln funtów. Obroty na rynku brytyjskim wzrosły w tym okresie 26 proc. w całej UE 36 proc., zaś w USA aż 54 proc. Nawet analitycy zwracają uwagę na wpływ Obamy na te rezultaty. Firma podała również, że jego sprzedaż międzynarodowa to już 61 proc. obrotów. Asos nie otworzył przynajmniej na razie swojej polskiej wersji, ale na brytyjskiej stronie można składać zamówienia także do naszego kraju – podobny system dorabia do Polaków wybrał także Amazon. Asos podaj, że obecnie ma ok. 20 mln unikalnych użytkowników miesięcznie. W ostatnim roku cena akcji spółki wzrosła 83 proc., dzisiaj zyskują ponad 2 proc. Obecnie kapitalizacja giełdowa Asos to 2,6 mld funtów.
Asos obecnie działa na siedmiu rynkach.