Dyrektywa w sprawie produkcji i sprzedaży tytoniu oraz wyrobów tytoniowych to jeden z najbardziej kontrowersyjnych pomysłów Brukseli w ostatnich latach. Skutki zmian dotkną nie tylko dziesiątków milionów palaczy w UE, ale też producentów tytoniu, m.in. w Polsce. Komisja Europejska jest jednak zdania, że tym razem zdrowie konsumentów jest ważniejsze – w preambule do dyrektywy podkreślono, że co roku wskutek palenia tytoniu umiera w Unii 700 tys. osób.
Najważniejsze postanowienia dyrektywy dotyczą dodatków smakowych. Komisja chce zakazać produkcji i sprzedaży papierosów, tytoniu do samodzielnego skręcania papierosów oraz tzw. bezdymnych wyrobów tytoniowych o „charakterystycznym smaku", czyli innym niż tytoniowy. Niedozwolone ma być również wprowadzanie do obrotu wyrobów, do których produkcji wykorzystano substancje mające maskować szkodliwy wpływ palenia – czyli np. witaminy – oraz wywołujące skojarzenia z energią i witalnością (np. kofeinę i taurynę).
Komisja zajęła się też wyglądem papierosów i ich opakowań. Te pierwsze nie będą mogły mieć średnicy mniejszej niż 7,5 mm, a na tych drugich zakazane będzie stosowanie niektórych kolorów (np. złotego i srebrnego). Co więcej, na każdej paczce papierosów pojawią się trzy informacje: ogólne ostrzeżenie o konsekwencjach palenia, wykaz szkodliwych substancji oraz „mieszane ostrzeżenie zdrowotne" – czyli zdjęcie ukazujące skutki uzależnienia od nikotyny. Na fotografiach mają się znaleźć m.in. ludzkie organy zniszczone wskutek choroby nowotworowej. Zdjęcia te – wraz z opisem – mają zajmować aż 75 proc. powierzchni, na której zostały wydrukowane. W przypadku papierosów chodzi o przód i tył pudełka.
Eksperci z niemieckiego Centrum für Europäische Politik, monitorujący projekty prawa gospodarczego UE, pomysły Komisji uznali za tak fatalne, że aż niewarte szerszego komentarza. – Ten projekt ma charakter paternalistyczny, a zakres zmian jest zupełnie nieproporcjonalny do wagi problemu – napisali eksperci CEP. Ich zdaniem Komisja Europejska próbuje wejść w rolę policji smakowej, podczas gdy w wolnym społeczeństwie każda osoba pełnoletnia powinna móc samodzielnie decydować o swoich życiowych wyborach. – Właściwym sposobem ochrony młodych ludzi przed skutkami palenia są rozwiązania już stosowane w państwach członkowskich – ograniczenia sprzedaży i odpowiednia polityka podatkowa – podkreślają eksperci.
Pełna wersja analizy dostępna jest na stronie Fundacji FOR, www.for.org.pl