Decyzję ogłosili w Budapeszcie Bruno Even, dyrektor generalny Airbus Helicopters i Gáspár Maróth, komisarz rządowy ds. krajowego przemysłu obronnego oraz koordynacji modernizacji technicznej węgierskich sił zbrojnych.
Caracale lecą do Kijowa. Największy kontrakt w historii Ukrainy
Polska porażka Airbusa
To realizacja deklaracji, którą pod koniec 2018 r. przedstawiciele Airbus Helicopters i Węgier podpisali w następstwie zamówienia wielozadaniowych cara cali i lżejszych maszyn H145M. Zapowiadała ona współpracę przemysłową na rzecz długoterminowych projektów lotniczych.
Branżowi analitycy zwracają uwagę, że inwestycja Airbus Helicopters w budowę centrum produkcji krytycznych elementów układów napędowych śmigłowców pierwotnie planowana była w Polsce jako element zobowiązań kompensacyjnych za zamawiane przez Siły Zbrojne RP śmigłowce wielozadaniowe H 225M Caracal. Jak wiadomo po zmianie rządu w Warszawie do zawarcia kontraktu na pozyskanie 50 caracali dla polskiej armii ostatecznie nie doszło. Pretekstem była m.in. oferta offsetowa Airbus Helicopters „nie spełniająca polskich wymagań".