Reklama

Kosmiczne kontrakty dla polskich firm

Pierwsze polskie firmy podpisały umowy biznesowe z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA).

Publikacja: 25.10.2013 03:43

Kosmiczne kontrakty dla polskich firm

Foto: ESA

Własne produkty i projekty próbowało sprzedać ESA ponad 100 rodzimych przedsiębiorstw, ale agencja szuka tylko najlepszych, przydatnych jej rozwiązań.

Proces selekcji innowacyjnych projektów made in Poland wciąż nie jest zakończony, a przedstawiciele siedmiu firm i instytucji, którzy w czwartek podpisywali w Ministerstwie Gospodarki komercyjne umowy z ESA, podkreślali, że Europejska Agencja Kosmiczna jest doświadczonym partnerem biznesowym, który doskonale wie, czego potrzebuje i jak rozmawiać z przedsiębiorcami.

Witold Hołubowicz, prezes poznańskiej spółki ITTI, której oferta została przyjęta w procedurze konkursowej ESA, dostarczy oprogramowanie odpowiadające za zarządzanie wewnętrzną siecią teleinformacyjną łączącą skomplikowane urządzenia i czujniki na pokładzie satelitów. – Długo czekaliśmy na możliwość tak konkretnej współpracy w dziedzinie kosmicznej, przydały się wcześniejsze doświadczenia uczestnictwa w innych europejskich programach badawczych – mówi.

Dr Paweł Wielgosz z Wydziału Geodezji i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zdobył zamówienie na badanie jonosfery, a potem modelowanie i wykorzystywanie tych informacji do lepszego pozycjonowania satelitów.

Doskonałe oceny zyskały w ESA aż dwa produkty warszawskiej spółki Astronika: Marta Tokarz tłumaczyła, że miniaturowa tabularna antena rozwijająca się w przestrzeni kosmicznej ze specjalnej szpuli to wyjątkowo innowacyjne osiągnięcie, które kosztowało lata pracy. Agencja kupi też od Astroniki rodzaj uchwytu, a raczej mechanizmu trzymającego – służącego do mocowania urządzeń na pokładzie satelity.

Reklama
Reklama

Polska jest w gronie 20 członków elitarnego europejskiego klubu kosmicznego od ubiegłego roku. Wejście do ESA nakłada na budżet państwa obowiązek płacenia corocznych składek – to ok. 30 mln euro. Ale w tej instytucji obowiązuje żelazna zasada, że przynajmniej 80 proc. wpłaconych pieniędzy musi wrócić w postaci zamówień w przemyśle krajów członkowskich.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama