Dariusz Miłek, prezes, założyciel i główny akcjonariusz CCC zapowiedział, że obuwnicza firma planuje uruchomić w tym roku do 200 nowych sklepów, w tym ok. 160 za granicą (na koniec września 2013 r. CCC miało łącznie 720 sklepów o powierzchni 232 tys. mkw.). Wydatki na otwarcia mogą pochłonąć ok. 100 mln zł. Jednymi z kierunków rozwoju mają być Turcja, Niemcy, Austria, Chorwacja, Słowenia.

To właśnie w tych pięciu rynkach CCC w ubiegłym roku otworzyło sklepy testowe i ich wyniki miały decydować o kierunkach dalszej ekspansji. – Z wyników osiągniętych w 2013 r. w Austrii, Słowenii i Chorwacji jesteśmy bardzo zadowoleni. W Turcji też są dość pozytywne. Na rynku niemieckim, gdzie jesteśmy dopiero od listopada i grudnia, pierwsze wyniki są bardzo zachęcające. Ogólnie mamy bardzo pozytywne doświadczenia z pięciu nowych rynków, wyniki są znacznie lepsze, niż się spodziewaliśmy – mówił niedawno w rozmowie z „Rz" Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC.

W lutym zarząd firmy z Polkowic przedstawi zrewidowaną strategię rozwoju, która do tej pory zakładała ekspansję głównie w Polsce, Czechach, Rumuni, na Słowacji i Węgrzech. Oczekuje się, że dobre rezultaty na nowych rynkach mogą skłonić zarząd do ekspansji w tym regionie i zwiększenia ogólnego tempa rozwoju.

W ostatnich latach powierzchnia handlowa CCC rosła o 15–25 proc. rocznie. Celem zarządu jest, aby w 2015 r. przychody podwoiły się wobec 2012 r., kiedy wyniosły 1,3 mld zł. Jeśli otwarcia przyspieszą, cel może zostać przekroczony.