I choć w ujęciu rok do roku kwietniowa sprzedaż jest o prawie 16 proc. słabsza niż w tym samym miesiącu przed rokiem, dane skumulowane liczone od stycznia pokazują wzrost rynku o przeszło 11 proc. W sumie w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku zarejestrowano 2799 nowych maszyn.
Zaskakujące mogą być wyniki rankingu popularności, w którym zdecydowanie prowadzi jedna z najdroższych marek na polskim rynku – BMW. Od stycznia do kwietnia bawarski producent sprzedał 454 motocykle, co daje mu przeszło 16-procentowy udział w rynku. – To wyjątkowa sytuacja, zważywszy że średnia cena naszego motocykla to ok. 60 tys. złotych – mówi dyrektor działu motocykli w BMW Polska, Robert Domański. Na drugim miejscu znalazła się Yamaha – 362 motocykle i prawie 13-procentowy udział, na trzecie spadł Romet Motors – 323 motocykle i 11,5-procentowy udział.
Znakomitą piątą pozycję utrzymuje Harley-Davidson ze sprzedażą 219 motocykli i blisko 8-procentowym udziałem w rynku. Legendarna marka od stycznia notuje wzrost sprzedaży o jedną trzecią w porównaniu z ubiegłym rokiem i ma szansę na dalszy mocny wzrost. Wszystko za sprawą umacniającego się trendu, w którym rośnie sprzedaż motocykli drogich, a spada popyt na marki tanie. Widać to po statystykach sprzedaży według pojemności silnika. Już po pierwszym kwartale tego roku motocykle z jednostkami o największych pojemnościach, największe a zarazem najdroższe, stanowiły ponad jedną trzecią całej sprzedaży. Jednocześnie udział motocykli z najsłabszymi silnikami, o pojemnościach do 125 cm3 stopniał do niespełna jednej czwartej rynku. To m.in. efekt sytuacji, w której drogie motocykle są w dużej części kupowane przez szefów lub właścicieli firm: dzięki poprawie w gospodarce mogą teraz zwiększyć swoje wydatki.
W kolejnych miesiącach rynek będą ciągnąć w górę nowe modele. Tak jest m.in. w przypadku Yamahy, która liczy w tym roku na sprzedaż powyżej tysiąca sztuk. Jednym z rynkowych przebojów ma być model MT-07 o pojemności 700 cm3 i mocy 75 KM. – To model mający bardzo korzystny stosunek ceny do jakości. Kolejne dostawy są już praktycznie sprzedane – mówi manager marketingu w Yamaha Motor Polska, Joanna Kazanecka.