Notowany na NewConnect producent gier komputerowych na urządzenia mobilne przeżywa trudne chwile. W poniedziałek jego kurs spadał nawet 17,3 proc., do 3,21 zł. Był najniższy od stycznia. Nerwowa reakcja rynku mogła wynikać z faktu, że „Godfire: Rise of Prometheus", najnowsza produkcja bydgoskiego studia, która zadebiutowała 19 czerwca, zbiera rozczarowujące recenzje, co może mieć negatywne przełożenie na jej sprzedaż.
„Godfire" to gra przygodowa z elementami mitologii greckiej. W jej stworzenie zaangażowany był też Platige Image. Firma ta przygotowywała m.in. trailery do „Wiedźmina 2" i „Wiedźmina 3", co miało gwarantować, że grafika „Godfire" będzie na najwyższym poziomie.
Tymczasem w rankingu Metacritic (najważniejszy na świecie serwis z recenzjami gier i filmów) „Godfire" miał (w poniedziałek po południu) 74 punkty na 100 możliwych. Tytuł – na razie dostępny tylko w wersji na urządzenia Apple – był również daleko w rankingach sprzedaży za ostatnie dni, choć sklep AppStore wspierał go kampanią promocyjną (Apple Editors' Choice). Prócz tego „Godfire" jest reklamowany poprzez banery w ponad 100 krajach.
Mimo to przedstawiciele Vivid Games uważają, że ich gra, która jest największym i najdroższym projektem w historii spółki, ma szanse odnieść sukces. – Oczywiście za wcześnie mówić o szczegółowych wynikach sprzedaży, ale są one zadowalające i będą widoczne już w raporcie finansowym za II kwartał – mówi Remigiusz Kościelny, prezes firmy. Zwraca uwagę, że Apple Editors' Choice to największe wyróżnienie, jakie może dostać produkt sprzedawany w AppStore. Pierwszym tytułem Vivid Games, który otrzymał podobne wsparcie, był „Real Boxing". Jego sprzedaż przekroczyła już 1 mln kopii i nadal prezentuje się bardzo dobrze. Wkrótce gra będzie też dostępna w Chinach. – Promocja Apple to potwierdzenie naszej jakość i potencjału. Ma to oczywiście bezpośrednie przełożenie na wysokość sprzedaży – podkreśla Kościelny.
Analitycy podchodzą do „Godfire" z mniejszym entuzjazmem. Andrzej Bernatowicz, analityk DM BOŚ, uważa, że pierwsze informacje na temat ocen zbieranych przez grę Vivid Games mogą mieć lekko negatywny wpływ na postrzeganie spółki na rynku. Zaznacza jednak, że w przypadku gier mobilnych, których cykl życia jest dłuższy niż gier konsolowych czy na PC, z ostatecznymi wnioskami należy poczekać, podobnie jak w przypadku „Real Boxing", co najmniej kilka miesięcy.