Najmocniej odczujemy spadki cen warzyw i owoców

Rosyjskie embargo oznacza jeszcze tańszą żywność ?w Polsce i w rezultacie dłuższą deflację.

Publikacja: 13.08.2014 04:00

Najmocniej odczujemy spadki cen warzyw i owoców

Foto: Bloomberg

Ograniczenie popytu ze strony Rosji na polską żywność spowoduje, że producenci będą zmuszeni obniżać ceny – uważają ekonomiści. W ujęciu rocznym ceny żywności w Polsce spadają już trzeci miesiąc. W czerwcu były o 0,9 proc. niższe niż przed rokiem. Ekonomiści banku BGŻ prognozują, że w grudniu żywność może być nawet o 3 proc. tańsza niż na koniec 2013 r.

W efekcie rosyjskiego embarga najmocniej spadną ceny warzyw i owoców. Eksport tych towarów to ponad połowa całej sprzedaży żywności z Polski do Rosji. – Przy uwzględnieniu udziału eksportu poszczególnych produktów żywnościowych do Rosji w całości ich krajowej produkcji spodziewamy się, że największe szoki cenowe wystąpią w przypadku gruszek, jabłek, pomidorów, kapusty i jej pochodnych – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole. Bank szacuje, że w ujęciu rocznym ceny owoców mogą spaść o 10 proc. – W przypadku jabłek może to być nawet 20 proc. Ponieważ zbiory będą jesienią, to ten efekt odczujemy najmocniej w trzecim i czwartym kwartale tego roku – mówi Borowski.

Jeśli chodzi o warzywa, to spadek cen już jest odczuwalny. Tanieją głównie te, których nie da się dłużej przechować. – Przed wprowadzeniem rosyjskiego embarga cena zbytu kilograma papryki wynosiła 3,5 zł, teraz spadła do 1,5 zł – mówi „Rz" Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw. – Z 5 zł do około 1 zł zmalały natomiast ceny pieczarek wykorzystywanych do przetwórstwa – dodaje.

Kamil Cisowski, analityk PKO BP, przypomina, że choć owoce i warzywa stanowią ogromny odsetek naszego eksportu do Rosji, to ich ceny i tak są już bardzo niskie. – Producenci już teraz sprzedają ze stratą, więc przestrzeń do dalszych obniżek jest ograniczona. Może się okazać, że wpływ embarga na ceny warzyw czy owoców będzie mniejszy niż na ceny innych produktów – mówi ekonomista. Jego zdaniem w najbliższych miesiącach będzie taniał przede wszystkim nabiał i mięso. – W przypadku tych produktów możliwe są kilkuprocentowe spadki cen – mówi. A Piotr Bartkiewicz z mBanku zwraca uwagę na to, że spadki cen dotyczyć będą szerszych grup produktów. – Jeśli stanieje mięso, to w następnej kolejności też wędliny. Jeśli mleko, to i wszystkie jego pochodne, więc również sery. Kiedy przypomnimy sobie lata 2005–2007, kiedy polskie produkty również były objęte embargiem, to wpływ na ceny był bardzo silny. Podobnie może być teraz – mówi ekonomista.

Żywność stanowi jedną czwartą koszyka inflacyjnego w Polsce, dlatego spadające ceny mocno odbiją się na ogólnym wskaźniku cen, liczonym przez GUS. Dzisiaj poznamy dane za lipiec, które według prognoz ekonomistów pokażą deflację. – Możliwe, że dopiero pod koniec roku zobaczymy dodatni wskaźnik cen – mówi Kamil Cisowski.

Jakub Borowski szacuje, że tylko przez embargo na żywność inflacja będzie niższa o ok. 0,5 pkt proc. i według jego prognoz ceny w całym roku wzrosną jedynie o 0,1 proc.

Głębokość i długość cenowego szoku będzie zależała od tego, ile żywności polskie firmy będą w stanie sprzedać na innych rynkach oraz na ile skuteczne okaże się rosyjskie embargo.

—Agnieszka Kamińska, b.d.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca