Reklama
Rozwiń
Reklama

Koszty wydobycia węgla wciąż rosną

Branża węglowa zbyt wolno tnie koszty, dlatego w tym roku jej kondycja jeszcze się pogorszy.

Aktualizacja: 07.04.2015 22:15 Publikacja: 07.04.2015 21:00

Koszty wydobycia węgla wciąż rosną

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Wbrew szumnym zapowiedziom zarządów firm węglowych o konieczności redukcji kosztów, te wciąż nieubłaganie rosną. Jak wynika z danych resortu gospodarki, w 2014 roku średni koszt produkcji węgla wzrósł o kolejne 2 proc., sięgając 309,4 zł na jedną tonę tego surowca. To głównie efekt mniejszego wydobycia, bo przy wysokich kosztach stałych w polskich kopalniach spadek produkcji oznacza gwałtowne zmniejszenie rentowności zakładów.

Według ekspertów kluczem do poprawy sytuacji jest więc albo radykalne cięcie kosztów, w tym pracowniczych, albo zwiększenie wydobycia i szukanie dla polskiego węgla nowych rynków zbytu.

Rajd cen w dół

Średnia cena węgla w Polsce w 2014 r. wyniosła 278,74 zł/t. To o 5,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Koszty wydobycia węgla znacząco przewyższały więc jego cenę, w efekcie czego strata na sprzedaży całego sektora przekroczyła w minionym roku 2 mld zł. I to pomimo zmniejszenia zatrudnienia w górnictwie, które na koniec grudnia wyniosło 100,7 tys. osób i było o 6 proc. niższe niż przed rokiem. Udział wynagrodzeń w kosztach produkcji wciąż jest jednak bardzo wysoki i sięga 49 proc.

Zarządy firm zapowiadają więc dalsze cięcie kosztów i wdrażają nowe programy naprawcze. O ich pierwszych pozytywnych efektach mówi już Zygmunt Łukaszczyk, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego. – Wynik na sprzedaży węgla uzyskany w marcu jest o około 10 mln zł lepszy od zakładanego – przekonuje Łukaszczyk. Mimo tej poprawy wynik finansowy pozostanie ujemny. – Dlatego mówić można jedynie o pozytywnej tendencji – zastrzega prezes.

Na poprawę liczy też Kompania Węglowa, m.in. dzięki odcięciu od grupy balastu w postaci czterech nierentownych zakładów wydobywczych, które mają wkrótce trafić do dotowanej przez państwo Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dalsze działania związane z redukcją kosztów i optymalizacją sprzedaży mają sprawić, że tzw. Nowa KW stanie się w pełni rentowna, ale dopiero w 2017 roku.

Reklama
Reklama

Bez szans na poprawę

Analitycy nie mają natomiast dobrych wieści dla giełdowych firm: Lubelskiego Węgla Bogdanki oraz Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Prywatna Bogdanka wciąż osiąga zyski, ale coraz mniejsze – w minionym roku wynik netto spółki skurczył się o 17 proc., do 272,3 mln zł. Według ekspertów w 2015 r. spadnie jeszcze bardziej. Zarząd Bogdanki zapowiedział już, że pomimo większych zdolności wydobywczych nie uda się spółce w tym roku poprawić wolumenu sprzedaży.

– A jeśli dodamy do tego jeszcze niższe o kilka procent niż przed rokiem ceny węgla energetycznego, to nie ma szans, by Bogdance udało się poprawić wyniki. W mojej ocenie będą one istotnie gorsze – szacuje Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.

Jeszcze silniejszy trend spadkowy obserwujemy w cenach węgla koksowego, co przełoży się na wyniki JSW. Zarząd tej spółki porozumiał się ze związkami zawodowymi, dzięki czemu zawieszono wypłatę niektórych przywilejów górniczych, m.in. połowy 14. pensji, dotacji na pomoce szkolne czy dopłat do przewozów pracowniczych. W tym roku przyniesie to spółce 253,3 mln zł oszczędności. To jednak zbyt mało, by przykryć efekt spadających cen węgla.

– Spółka wprowadza co prawda program oszczędnościowy, ale pierwsze efekty da on najwcześniej w II kwartale tego roku. W mojej opinii słabe wyniki JSW w 2014 r. mają dużą szansę zamienić się na istotnie gorsze w roku 2015 – twierdzi Puchalski.

Zdrowy rynek

Jednocześnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zbadał krajowy rynek węgla – od producentów przez dystrybutorów aż po detalistów, nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości.

– Nie znaleźliśmy przesłanek do podejmowania interwencji antymonopolowych – skwitował Paweł Ratyński z biura prasowego UOKiK.

Reklama
Reklama

Urząd nie nadał też dalszego biegu skardze, jaka wpłynęła od Bogdanki na politykę cenową Kompanii Węglowej, która wyprzedaje zapasy węgla po bardzo niskich cenach. UOKiK poprosił Bogdankę o uzupełnienie dokumentów, ale dotąd nie otrzymał odpowiedzi.

Opinia

Jan Dziekoński | ekspert Roland Berger

Receptą na poprawę rentowności spółek węglowych mogłoby być radykalne cięcie kosztów, w tym pracowniczych. Wiemy jednak, że firmy nie są skłonne do podejmowania takich decyzji. Dlatego inną opcją jest zwiększenie produkcji – przy wysokich kosztach stałych, im większe wydobycie, tym lepsza rentowność.

Problemem pozostaje duża nadpodaż węgla na krajowym rynku, dlatego spółki powinny aktywnie poszukiwać możliwości eksportowych. Jeśli zaś dana kopalnia, nawet przy maksymalnym wydobyciu, nie jest w stanie osiągnąć rentowności, to warto pomyśleć o jej likwidacji i inwestować w zakłady, które dobrze rokują.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama